Radni kontra PIRACI DROGOWI. Na celowniku nie tylko motocykliści

Radny Kazimierz Olik z Niezabyszewa jest na tropie nielegalnych wyścigów. Zresztą nie tylko on. Konkretnie alarmuje, że kierowcy quadów urządzają sobie wyścigi na nasypie kolejowym w Niezabyszewie. 

- Spotyka się tam czasami kilkanaście osób i robią sobie wyścigi w kierunku Tuchomia, a jest to szlak turystyczny, gdzie dużo ludzi porusza się z dziećmi - sygnalizuje radny Olik. 

Zgłosił on tę sprawę bezpośrednio do zastępcy komendanta powiatowego policji w Bytowie, Mariusza Grabowskiego. Dodaje ponadto, że kolejny problem to wyścigi motocyklowe na drodze krajowej nr 20 w Niezabyszewie. 

- Już od kościoła mocno naciskają na gaz i wyjeżdżają w kierunku Miastka, gdy często mają już na liczniku 120 km na godzinę, a czasami i więcej - alarmuje radny z Niezabyszewa. 

Również w tym przypadku poprosił policję o pomoc oraz o kontrolowanie użytkowników okolicznych jezior pod względem spożywania alkoholu, głośnego zachowania i porzucania śmieci. 

- Natomiast na ulicy Świętego Mikołaja w Niezabyszewie jest bardzo wąsko. Mieszkający tam ludzie często blokują pół drogi, parkując swoje samochody. Tymczasem kawałek dalej są miejsca parkingowe. Ciężko niektórym podjechać czy podejść te 20 m., więc zostawiają samochód na drodze, blokując przejazd. Można to z łatwością sprawdzić po południu, po powrocie mieszkańców z pracy - apeluje do policji radny Olik. 

Zastępca komendanta powiatowego Mariusz Grabowski deklaruje, że zajmuje się sprawami zgłoszonymi przez radnego Olika. 

[ZT]3172[/ZT]

Z kolei kierowców przekraczających prędkość, ale w samochodach osobowych, zauważa też radny Ireneusz Gospodarek. Wskazuje on, że dzieje się to często popołudniami i wieczorami na ulicach Bytowa. W związku z tym apeluje do policji o zwiększenie ilości patroli w tym czasie. 

- Dzieje się to w centrum miasta, na ulicach Sikorskiego czy też 1 Maja. Kierowcy przekraczają prędkość szczególnie po godz. 22:00 i rzadko wówczas widzę jakikolwiek patrol policji. Patrole widziane są głównie w godzinach przedpołudniowych i południowych - komentuje radny Gospodarek.

Wicekomendant Grabowski przyznaje, że nocne służby policjantów ruchu drogowego mają mniejszą częstotliwość. Wniosek radnego ma być wzięty pod uwagę.