Od kilku miesięcy w strukturach zarządczych bytowskiej firmy Drutex trwa głośny na całą Polskę spór. Pod koniec ubiegłego tygodnia prezes i właściciel przedsiębiorstwa, Leszek Gierszewski wydał jednoznaczne oświadczenie, w którym odnosi się do pełnomocników swojej żony.
Najnowsze doniesienia z bytowskiej firmy relacjonuje portal Money.pl. Wedle informacji, pod złożonym w piątek oświadczeniem podpisał się nie tylko Gierszewski, ale także jego partnerka życiowa, Kamila Newlin-Łukowicz i Jacek Sierzputowski, tworzący zarząd firmy. Treść dokumentu po raz kolejny skierowana jest w stronę Grażyny Gierszewskiej, której zarzucono przekazywanie do mediów nieprawdziwych informacji za pośrednictwem swoich pełnomocników.
Spór zyskał nowe tempo 6 września, kiedy to Sąd Rejonowy w Słupsku wydał wyrok ustanawiający rozdzielność majątkową Leszka Gierszewskiego ze swoją małżonką. Co ważne, nie jest on prawomocny, ponieważ obie strony ,,nie miały czasu na odwołanie się". W oświadczeniu spółki zawarto informację, cytowaną przez serwis Money.pl, wedle której ,,rozdzielność majątkowa Państwa Gierszewskich nie będzie miała żadnego przełożenia na prowadzenie spraw Spółki, czy też sferę wewnętrzną w Drutexie".
Żona prezesa bytowskiej firmy stwierdziła, że wydany wyrok oznacza, iż we wszelakie decyzje powinny być zaangażowane dzieci Państwa Gierszewskich. Z drugiej strony, w argumentacji Sądu pojawiła się wzmianka o tym, iż zarządzenie rozdzielności majątkowej w żaden sposób nie wpłynie na ograniczenie władzy prezesa Gierszewskiego, do czego użyte zostało sformułowanie: ,,Drutex to Leszek Gierszewski, a Leszek Gierszewski to Drutex i niewielu może mieć wątpliwości co do tego utożsamienia".
[ZT]1525[/ZT]
Wiosną w statucie spółki doszło do istotnych zmian w zakresie zapisów instytucjonalnych. Wedle nich, żona i dzieci prezesa nie miały żadnej możliwości, aby przejąć władzę w firmie. Sugerowanie więc, iż kontrolę nad Spółką miałyby uzyskać osoby dysponujące łącznie pakietem niespełna 25 proc. akcji, samo przez się wystawia negatywne świadectwo osobom silącym się na takie fantasmagorie - brzmi fragment oświadczenia. Dodatkowo Gierszewski wspomniał, że Sąd podjął decyzję o wykreśleniu KRS spółki G Inwestycje po otrzymaniu twierdzenia Grażyny Gierszewskiej. Spółka ta miała być następcą prawnym spółki Drutex Investment Leszek Gierszewski.
Oświadczenie drugiej strony
Pełnomocnicy małożonki prezesa Drutexu są zdania, że wyroki Sądu Rejonowego w Słupsku mogą działać na jej korzyść. W specjalnie wydanym do mediów komunikacie o nazwie ,,Sąd pokrzyżował plany Leszka Gierszewskiego – udaremniona próba ucieczki z majątkiem" pojawił się wymowny przekaz. - Ostatnie decyzje sądów w Bydgoszczy oraz Słupsku są korzystne dla Grażyny Gierszewskiej, która dąży do sprawiedliwego podziału majątku między nią a mężem – Leszkiem Gierszewskim - czytamy.
Druga ze stron zaangażowanych w podział majątku jest zdania, że ewentualna rozdzielność istotnie wpłynie na sytuację w spółce. W oświadczeniu czytamy, że ,,gdy wyrok stanie się prawomocny prawa z większościowego 75 proc. pakietu akcji Drutex S.A. będą mogły być wykonywane jedynie przez wspólnego przedstawiciela – do czasu podziału majątku".
Do akcji wkroczyła również kancelaria Brysiewicz i Wspólnicy, która reprezentuje interesy Gierszewskiej. Według prawników, aktualny konflikt może spowodować, że władzę w spółce przejmą dzieci małżonków. - Biorąc pod uwagę konflikt pomiędzy małżonkami może to oznaczać, że do czasu podziału majątku prawa z akcji i tym samym głos decydujący o spółce Drutex S.A. będzie należał do dzieci państwa Gierszewskich – Karoliny Dobranowskiej i Jakuba Gierszewskiego – dysponujących łącznie pakietem niespełna 25 proc. akcji - tłumaczą. Co więcej, prawnicy odnieśli się do przekształcenia spółki, którego dokonał prezes firmy, twierdząc, że nie mógł go dokonać bez zgody swojej małżonki.
Polecamy: Kancelaria Prawna Capital Legal
[ALERT]1569247286549[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz