Zamknij

Udało się! Bytovia pokonuje Widzew i odnosi pierwsze zwycięstwo w sezonie! [RELACJA]

06:00, 04.08.2019 C.K
Skomentuj Fot. facebook.com/mksbytovia/ Fot. facebook.com/mksbytovia/
reo

Po porażce w pierwszej serii gier z Elaną Toruń, piłkarze z Bytowa w końcu odnieśli ligowe zwycięstwo. W swoim pierwszym spotkaniu na własnym stadionie, podopieczni trenera Adriana Stawskiego pokonali faworyzowany Widzew Łódź 2:1.

Porażka sprzed tygodnia w Toruniu musiała podziałać na bytowian mobilizująco - po pechowym spadku do drugiej ligi, chcieli oni jak najszybciej wrócić na wyższy poziom rozgrywkowy. Morale mogły zostać poprawione po starciu z jednym z głównych faworytów do awansu, Widzewem Łódź, który kilka miesięcy temu w niezwykle dramatycznych okolicznościach nie zdołali wywalczyć sobie promocji do Fortuna 1. Ligi.

Od samego początku spotkania na stadionie MOSiR-u przewagę osiągnęli goście. Szczególnie aktywny był najbardziej znany z ekstraklasowych boisk Marcin Robak, który kilkukrotnie zagrażał bramce strzeżonej przez Bartosz Ryngwelskiego. Pomimo częstszego utrzymywania się przy piłce, to Bytovia lepiej zakończyła pierwszą połowę. Najpierw spore zagrożenie stworzył Daniel Feruga, któremu niewiele zabrakło, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale w doliczonym czasie gry sztuka ta udała się Karolowi Czubakowi, który skorzystał z błędu defensywy Widzewa.

Siedem minut po rozpoczęciu drugiej części łodzianie doprowadzili do wyrównania. Wspominany Robak zagrał w pole karne do Przemysława Kity, zaś ten bez problemów wpakował piłkę do siatki. Widzew coraz mocniej naciskał i tworzył coraz więcej okazji podbramkowych, ale ponownie to Bytovia okazała się być skuteczniejsza. W 70. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki trafił Norbert Hołtyn, ustalając tym samym rezultat na 2:1. W samej końcówce świetnymi interwencjami popisał się bramkarz gospodarzy, ratując tym samym zwycięstwo dla swojej drużyny.

- Fajnie, że tylu ludzi przyszło nam kibicować w pierwszym meczu u siebie. Sprawiliśmy dużą niespodziankę. Przyjechał do nas faworyzowany Widzew, naszpikowany gwiazdami, ale my się postawiliśmy i wygraliśmy mecz. Skutecznie się zrehabilitowaliśmy za poprzedni mecz - powiedział bohater meczu, Bartosz Ryngwelski.

Po dwóch kolejkach Bytovia z dorobkiem trzech punktów plasuje się w środkowej strefie tabeli II ligi. Za tydzień, a dokładnej 10 sierpnia wyjazdowym rywalem bytowian będzie GKS Katowice.

Bytovia Bytów - Widzew Łódź 2:1
1:0 Karol Czubak 45+1'
1:1 Przemysław Kita 52'
2:1 Norbert Hołtyn 70'

Bytovia: Bartosz Ryngwelski - Deleu, Krzysztof Bąk, Kacper Kawula, Adrian Liberacki - Łukasz Wasiak (Adrian Bielawski 53'), Daniel Feruga, Przemysław Lech, Adrian Kwiatkowski (Patryk Wolski 81') - Karol Czubak (Piotr Giel 82'), Norbert Hołtyn (Jakub Janik 90')

[ALERT]1564867647077[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%