Kolejna wyjazdowa wpadka. 3 punkty były obowiązkiem! [RELACJA]

Drużyna prowadzona przez trenera Adriana Stawskiego wciąż nie może zanotować drugiego wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie. Dziś popołudniu Bytovia zaledwie zremisowała z ostatnią w tabeli Legionovią Legionowo 1:1.

10 sierpnia Bytovia wygrała w Katowicach z tamtejszym GKS-em 2:1 i jak się okazuje, była to jak dotąd jedyna wygrana bytowian na obcym boisku w tym sezonie. Od tamtej pory zawodnicy prowadzeniu przez trenera Adriana Stawskiego zanotowali dwa wyjazdowe remisy i trzy porażki. Jak na dłoni to pokazuje, że podróże w obecnej kampanii nie służą piłkarzom z naszego miasta. Dzisiejszy pojedynek z ostatnią w tabeli Legionovią miał być przełamaniem tej złej passy.

Bytovia rozpoczęła ten mecz w nieco eksperymentalnym składzie, co było efektem kontuzji kilku podstawowych graczy. Pomimo niepełnej kadry, goście bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Już w siódmej minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, a rzut karny na gola pewnym uderzeniem zamienił niezadowny Daniel Feruga. W kolejnych fragmentach obie drużyny nie stworzyły zbyt ciekawego widowiska, ale Legionovia starała się doprowadzić do wyrównania, tworząc kilka groźnych okazji. Do przerwy jednak bytowianie prowadzili 1:0.

Druga część spotkania nie różniła się od pierwszej - mecz nie stał na najwyższym poziomie, a jeśli już któraś z drużyn tworzyła sobie dogodne okazje, to byli to gospodarze. Ich starania dały im oczekiwany rezultat w 63. minucie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Pawła Kapsę uderzeniem głową pokonał Rafał Zembrowski. Strzelec bramki dla Legionovii siedem minut później obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, dzięki czemu przyjezdni ostatnie fragmenty spotkania grali w przewadze.

Bytovia nie była jednak w stanie tego wykorzystać. Przez ostatnie 20 minut goście nie zdołali odmienić wyniku i ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 1:1.

- Szkoda straconych dwóch punktów. Mimo osłabienia i braku czterech podstawowych zawodników, powinniśmy dowieźć prowadzenie do końca. Brawo dla chłopaków, którzy zastąpili podstawowych zawodników. Już teraz myślimy o kolejnym meczu - mówił po spotkaniu strzelec gola, Daniel Feruga.

Po tym remisie, Bytovia z dorobkiem 22 punktów w 14 meczach plasuje się na 7. miejscu w tabeli II ligi. W następnej kolejce bytowianie zmierzą się na własnym boisku z Garbarnią Kraków.

Legionovia Legionowo vs. Bytovia Bytów 1:1
0:1 Daniel Feruga 7' [karny]
1:1 Rafał Zembrowski 63'

Bytovia: Paweł Kapsa – Patryk Wolski (Adam Szmidke 82'), Fabian Lengiewicz, Kacper Kawula, Adrian Liberacki – Mateusz Szela (Denisław Stanczew 64'), Daniel Feruga, Maciej Błaszkowski, Adrian Kwiatkowski – Norbert Hołtyn (Karol Czubak 71'), Piotr Giel.

[ZT]1608[/ZT]

[ALERT]1571508824381[/ALERT]