Nieudana inauguracja nowego sezonu w Słupskiej Klasie Okręgowej dla GTS Czarna Dąbrówka. Drużyna Tadeusza Gralaka przegrała na własnym boisku ze Startem Miastko 1:3. Kibice z Czarnej Dąbrówki będą musieli jeszcze poczekać na 3 punkty, po 4 latach grania w klasie A.
- Początkowo Start Miał problemy, a my wykorzystaliśmy rzut karny. W pierwszej połowie było 1:0 dla nas - mówi Tadeusz Gralak, trener GTS Czarna Dąbrówka.
Gospodarzom starczyło sił do 70 minuty. Wcześniej wpadły 2 gole. - W obu przypadkach zawiódł bramkarz. Muszę pogratulować Startowi, bo to przecież jeden z głównych faworytów do awansu do IV ligi w ubiegłym sezonie - komentuje Gralak.
Pod koniec spotkania 16-letni napastnik Startu Przemysław Spalik strzelił swojego drugiego gola w tym meczu i było 1:3.
GTS ma nieco odświeżony zespół. Są 3 nowe twarze. Do drużyny wrócił napastnik Michał Gralak. Ponadto pozyskano Michała Syrnyka z Poloneza Bobrowniki, a wkrótce przychodzi bramkarz ze Szczypkowic Konrad Rutkowski.
Teraz kolejny trudny przeciwnik - wyjazd do Sparty Sycewice. - Celem jest utrzymanie i żeby grali w piłkę, a nie ją kopali, bo taka sytuacja była w klasie A - komentuje Gralak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz