Policjanci zakończyli śledztwo w sprawie podpaleń i włamań

Miasteccy policjanci zakończyli postępowanie dotyczące włamań i podpaleń m.in. samochodów na terenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku. Przeciwko 26-letniemu mieszkańcowi Miastka podejrzanemu o szereg przestępstw śledczy do sądu skierowali akt oskarżenia. W związku z tym, że mężczyzna działał w warunkach recydywy za przestępstwa, o które jest oskarżony grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat.

W marcu br. policjanci przyjęli zgłoszenie o pożarze samochodów na parkingu szkoły. W wyniku zdarzenia spaleniu uległy 3 samochody, które służyły uczniom Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku do nauki. Dodatkowo uszkodzeniu uległa elewacja internatu szkoły, a straty wyceniono na ponad 40 tys. złotych.

Po zakończonej akcji gaśniczej śledczy wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Policyjny technik wykonał dokumentację fotograficzną i zabezpieczył ślady. Mundurowi przesłuchali  i rozmawiali ze świadkami, aby zebrać jak najwięcej informacji na temat pożaru. Wszystko wskazywało na podpalenie. Policjanci bardzo wnikliwie pracowali nad sprawą i sprawdzali każdą informację. Te działania pozwoliły na wytypowanie prawdopodobnego sprawcy przestępstwa. Dodatkowo ustalenia policjantów wskazywały, że ten sam mężczyzna odpowiedzialny jest za włamania, podpalenie innego samochodu, a także przenośnej toalety. W związku ze sprawą policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Miastka.

Zebrane przez śledczych materiały i dowody dały podstawy do przedstawienia mężczyźnie zarzutów włamań do samochodów, przywłaszczenia dokumentów, zniszczenia mienia, a także wywołania pożaru, który zagrażał zdrowi i życiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie. 26-latek w areszcie pozostaje do tej pory. Mężczyzna już niedługo stanie przed sądem. Policjanci zakończyli niedawno powierzone im śledztwo, a prokurator skierował do sądu akt oskarżenia. 26-latek oskarżony jest o dokonanie 9 przestępstw. W związku z tym, że działał w warunkach recydywy, za przestępstwa, o które jest oskarżony grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat.