We wsi Dąbrówka w gminie Borzytuchom niebawem może dojść do masowego zebrania się mieszkańców i grupowego protestu. Powodem tego są plany utworzenia spalarni śmieci, która w istotny sposób miałaby zanieczyszczać powietrze na tym terenie.
Jak dotąd, protest przyjął formę pisemną. Mieszkańcy głośno wyrazili swoje niezadowolenie, publikując pismo do wójta, Witolda Cyby o następującej treści:
My, mieszkańcy wsi Dąbrówka, nie wyrażamy zgody na przywrócenie działalności zakładowi utylizacji odpadów w Dąbrówce. Nie zgadzamy się również na wyrażenie zgody na jakąkolwiek działalność pochodną, związaną z recyklingiem odpadów. Nabyte przez nas doświadczenia powodują, iż sam pomysł recyklingu w naszej miejscowości powoduje jak najgorsze skojarzenia i uczucia.
Dąbrówka jest miejscem zamieszkania niemal 700 ludzi, którzy chcą spokoju, zdrowego i czystego klimatu oraz przyjaznego środowiska.
Apelacja ze strony mieszkańców jest jak najbardziej zrozumiała. Pojawienie się tego typu działalności na terenie tak zielonej i malowniczej wsi w wydatny sposób zrujnuje jej naturalny wymiar. Trudno zatem zrozumieć, w jaki sposób można argumentować plany pojawienia się miejsca utylizacji odpadów na obszarze tak małej wsi, na której znajduje się między innymi zabytkowy dwór z połowy XIX wieku.
[ZT]1376[/ZT]
Na całe szczęście dla mieszkańców i okolicy, plany pojawienia się spalarni śmieci są dopiero we wstępnej fazie. - Pojawiła się taka koncepcja, ale jeszcze nie ma żadnych wniosków czy konkretnych planów. Oczywiście, bierzemy pod uwagę zdanie mieszkańców, dlatego trzeba będzie poczekać na rozwiązanie tej sprawy - krótko odniósł się wójt gminy Borzytuchom.
Jeżeli plany włodarzy faktycznie się spełnią i na terenie Dąbrówki Bytowskiej pojawi się spalarnia śmieci, niewykluczone, że mieszkańcy na dłuższą metę nie będą dawali spokoju i dopną swego, aby jej działalność nie miała miejsca.
[ALERT]1564482907584[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz