Radny zrugany za propozycję remontu drogi

Wniosek radnego Włodzimierza Lewandowskiego z Czarnej Dąbrówki o budowę drogi w kierunku stadionu spowodował polityczną awanturę. Na ostatniej sesji radny zasugerował, aby gmina pomyślała o przebudowie wspomnianej drogi. Wójt odpowiedział publicznym komentarzem na Facebooku, w którym zrugał radnego.

- Normą dla opozycyjnych radnych z Czarnej Dąbrówki jest generalnie powstrzymywanie się od głosu, od wszystkiego lub głos sprzeciwu. Nie budzi to już u nikogo zdziwienia, a przecież są to uchwały dotyczące naszych wszystkich inwestycji. Po prostu dla zasady, nie bo nie. Dla urozmaicenia pakietu ich możliwości, dodam ostatni występ jednego z tych radnych, którego oryginalność pomysłów wprowadzić może w osłupienie niejednego mieszkańca Czarnej Dąbrówki. W dyskusji nad przeznaczeniem środków po zaniechanej inwestycji “Mój Rynek”, padła oficjalnie propozycja jednego z nich, aby wybudować drogę do stadionu. Jestem na wszystkich oficjalnych zebraniach Rady Sołeckiej. Rozmawiam z mieszkańcami, wiem i pamiętam: priorytetem są inwestycje na ulicy Brzozowej, Dworcowej, Polnej, ale polbrukowa ulica na stadion bije na głowę wszystko - napisał wójt Jan Klasa.

Skąd taka nerwowa reakcja na wniosek radnego? Postanowiliśmy dopytać wójta. 

- To są radni, którzy myślą, że wszystko im się należy i nie organizują żadnych spotkań, nie mają oddolnych inicjatyw, a potrafią tylko wysuwać żądania na sesji - krytykuje wójt.

Potwierdza on, że droga w kierunku stadionu była w gorszym stanie, bo przez jakiś czas jeździły tamtędy autobusy, trochę niszcząc nawierzchnię. Nie oznacza to jednak - jego zdaniem - że należy tam przeprowadzać kompleksową modernizację. Wójt zamierza uzupełnić nawierzchnię gruzobetonem pozyskanym z modernizacji oczyszczalni ścieków. 

- Czarna Dąbrówka ma swoje potrzeby. Każdy chciałby mieć porządną drogę z polbruku, a nie na stadion, gdzie przede wszystkim nikt nie mieszka - komentuje wójt. 

[ZT]2869[/ZT]

Radny Włodzimierz Lewandowski nie rozumie nerwowej reakcji wójta.

- Jestem młodym radnym, bo to pierwsza moja kadencja i nie był to żaden wniosek formalny. Ja tylko zapytałem skarbnika, żeby wytłumaczył na czym te przesunięcia budżetowe polegają? - komentuje radny Lewandowski. - Zastanawiam się skąd wójt wyciągnął wniosek, że domagam się położenia na tej drodze kostki betonowej? Nie było o tym mowy. Teraz podchodzę do tego z uśmiechem. Nie mam go wśród znajomych na Facebooku i nie czytałem osobiście tych jego wypocin.

[ALERT]1604611915305[/ALERT]