Zamknij

Wojciech Kiedrowski na tropie zaginionych 15 000 zł [WIDEO]

23:00, 03.08.2020 M.W.
Skomentuj

Wojciech Kiedrowski, przedsiębiorca z Lipnicy, od 17 lipca prowadzi poszukiwania osoby, która zabrała zgubioną przez niego torbę z dokumentami i zawartością ok. 15 000 zł. Zgubił ją na trasie Lipnica - Chojnice. Są już pewne dowody, krąg podejrzanych się zawęża. Za wskazanie sprawcy wyznaczono nagrodę.

Przez nieuwagę Kiedrowski torbę z gotówką położył na przyczepie niskopodwoziowej i ruszył z Lipnicy w kierunku Chojnic. Było to w piątek 17 lipca pomiędzy godz. 16:00 a 16:20.

- Przyczepa była ciągnięta przez pomarańczowego MAN-a F2000, a na przyczepie ustawiona była koparka YANMAR - jak na zdjęciu. Proszę o kontakt osoby podróżujące na trasie Chojnice - Bytów w piątek 17 lipca pomiędzy 15:00 a 17:00 i osoby podróżujące na trasie Bytów - Chojnice pomiędzy 15:30 a 16:30, zwłaszcza osoby posiadające rejestratory wideo - apeluje Kiedrowski.

Przedsiębiorca z Lipnicy zaznacza, że w miarę szybko zorientował się, że torba podczas jazdy spadła z lawety. Przez dwie i pół minuty przejechało za nim 8 pojazdów, a za nimi jeszcze kierownik budowy. Torba była ciężka - taka, jak od laptopa, więc jego zdaniem nietrudno byłoby ją zauważyć. Jego pracownicy z pewnością dostrzegliby zgubę, ale na ich trasie przejazdu już jej nie było, więc według Kiedrowskiego wziął ją któryś z ośmiu przejeżdżających za nim kierowców. 

- To była naprawdę duża i do tego pstrokata torba. Nie sposób byłoby jej nie zauważyć na poboczu - podkreśla Kiedrowski.

Tylko dwa z ośmiu wytypowanych samochodów minęły skrzyżowanie w pobliżu Konarzyn, co jest w tej sprawie bardzo ważne. Przedsiębiorca bowiem rowerem wybrał się z Lipnicy 40 km do Chojnic. Najpierw przeszukiwał prawe pobocze i wszystkie boczne drogi leśne. Torby nie znalazł, ale jak wracał do Lipnicy zlokalizował ją na poboczu za wspomnianym skrzyżowaniem, 3 km od strony Chojnic. Były w niej tylko dokumenty i kluczyki. Złodziej zabrał nawet drobne pieniądze oraz 2500 euro i 4 000 zł. Łącznie około 15 000 zł.

- W torbie zostawiono wszystkie klucze, prawo jazdy i dowód osobisty. Policjanci pobrali wymazy, aby porównać DNA. Udało się też uzyskać dostęp do monitoringu miejskiego Chojnic. Nagrania będą analizowane i liczę, że uda się odnaleźć sprawcę - komentuje Kiedrowski.

Z ośmiu nagranych samochodów, za skrzyżowanie przejechały tylko te dwa widoczne na zdjęciach. To szara Toyota Corolla i srebrna Toyota Avensis. 

Niestety, nagrania wykonane są z boku, więc nie widać tablic rejestracyjnych. Złodziej mógł poruszać się jednym z tych samochodów.

- Informacja dla “znalazcy”. Pamiętaj, że masz 14 dni, aby bezkarnie oddać znalezioną gotówkę i przysługuje ci 10 proc. tej kwoty. Możesz zrobić to anonimowo. Zadzwoń, jeżeli znalazłeś moją własność. Za kilka dni będą wyniki analizy torby i kilkanaście nagrań z trasy - oznajmia Wojciech Kiedrowski.

 

Zdziwiły go bardzo komentarze internautów, ponieważ niektórzy sugerowali, że osoba, która wzięła gotówkę, nie jest złodziejem. Przywoływano nawet stare powiedzenie, że “znalezione (to) nie kradzione”.

- Prawo jasno to określa, że do kwoty 100 zł można sobie rzecz zabrać, a wszystko co powyżej, jest karane jako przywłaszczenie mienia. To jest kradzież i inaczej tego nazwać nie można. Przykro mi, że zdarzają się takie opinie. Przydarzyło mi się coś, czego nikomu nie życzę. Nawet ci, którzy to w ten sposób komentują, nie chciałbym, żeby byli postawieni w takiej sytuacji - mówi Kiedrowski. 

Za trafne wytypowanie sprawcy przewidziana jest nagroda. To minimum dziesięć procent znaleźnego, ale przedsiębiorca nie wyklucza, że znalazcy zaoferuje więcej. Chodzi o trafne wytypowanie osoby, która przywłaszczyła sobie te pieniądze. Kontakt z policją lub z Wojciechem Kiedrowskim pod nr tel. 694 694 106.

Do sprawy wkrótce wrócimy. 

[ALERT]1596486717963[/ALERT]

 

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Krzysztof Krzysztof

0 0

A może to wpłacający zaliczkę zakosił kasę w momencie gdy poszedłeś umyc ręce? Torbę widać na naczepie, ale nikt nie mówi że wciąż znajdują się w niej pieniądze. 19:54, 04.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AudiAudi

0 0

To jakim cudem torba znalazła się 30km dalej gdzie ciężarówka z naczepą nie jechała? 09:07, 06.08.2020


reo
0%