Czy jest szansa na wybudowanie drogi pieszo-rowerowej przy drodze Parchowo-Nakla-Skierawy?

Mieszkańcy Parchowa złożyli do wójta petycję o wybudowanie pieszo-rowerowej ścieżki w wzdłuż drogi powiatowej.  Wójt gminy, choć popiera budowę, zwraca uwagę, że jest to teren podległy Zarządowi Dróg Powiatowych. Co na to dyrektor ZDP, Marian Miazga?

Mieszkańcy w swojej petycji zwracają uwagę, że odcinek drogi Parchowo-Parchowo Wybudowanie jest bardzo niebezpieczny, gdyż po zakończonym remoncie znacząco zwiększył się ruch pojazdów. 

- Kierowcy nagminnie przekraczają na prostym odcinku dozwoloną prędkość, a z uwagi na brak komunikacji autobusowej  - pobocze wykorzystywane jest jako ciąg komunikacyjny pieszo-rowerowy. (...) Gorąco apelujemy o podjęcie odpowiednich działań - piszą w petycji mieszkańcy.

Wójt Parchowa, Andrzej Dołębski popiera inwestycję, jednak z racji tego, że wspomniana droga ma charakter powiatowy, odsyła sprawę do Zarządu Dróg Powiatowych.

- Dla mnie każda inicjatywa i każda rzecz zrobiona na terenie gminy, która ma służyć mieszkańców jest mi bliska. Ścieżka, chodnik, lampa, wodociąg, to wszystko sprawia mi ogromną satysfakcję. Mamy nadzieję, że uda się porozumieć z Zarządem Dróg Powiatowych w tej sprawie - tłumaczy wójt gminy Parchowo.

Niestety, choć Zarząd Dróg Powiatowych zgadza się na inwestycję, sugeruję, że budowę powinna sfinansować gmina - zwłaszcza jeśli inwestycja ma poparcie wójta.

- Jeśli wójt Parchowa chce budować, to niech buduje, my to poprzemy. Jeśli tylko będzie dostępny pas, to go oddamy i wspomożemy technicznie - informuje Marian Miazga, dyrektor ZDP.

Wójt Parchowa jest zaskoczony, że gmina miałaby realizować inwestycje na nie swoim terenie. Zapewnia także, że jest gotowy na współpracę z ZDP, jednak nie widzi szans na samodzielną budowę. Wójt Dołębski ma nadzieję, że Zarząd Dróg Powiatowych odpowie na petycje i wyjdzie z inicjatywą spotkania.

- Jeśli Starosta lub Zarząd Dróg Powiatowych będą chcieli rozmawiać, to my jesteśmy otwarci na takie rozmowy, ale nie przez prasę. Najlepiej byłoby siąść, zrobić wstępny kosztorys, rozdzielić zadania i wydatki między stronami - odpowiada wójt Parchowa.