Od momentu wprowadzenia formalnych wymogów w zakresie organizacji procesu selektywnej zbiórki odpadów, najlepiej spośród wszystkich gmin w powiecie bytowskim radzi sobie gmina Tuchomie.
Na początku tego roku Główny Urząd Statystyczny opublikował raport gmin według uzyskanych poziomów selektywnej zbiórki odpadów w relacji do ogółu odpadów komunalnych zebranych w ciągu roku. W powiecie bytowskim najlepiej w tym kontekście spisuje się gmina Tuchomie, która zanotowała wynik na poziomie 50,1%, zdecydowanie wyższy, niż chociażby sam Bytów (20,9%).
Działania władz gminy są jak najbardziej godne pochwały, ponieważ temat segregacji odpadów i ich selektywnej zbiórki jest obecnie niezwykle wymagający z punktu widzenia przepisów i zaleceń wyższych instancji.
Kwestię segregacji zaczęliśmy bardzo wcześnie. Byliśmy pierwszą gminą, która wybudowała profesjonalny Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Potem ten PSZOK dosyć istotną rolę zaczął odgrywać, ponieważ ludzie w sposób selektywny przywożą te rzeczy, które nie są odbierane z domów. Ma to dosyć duże znaczenie, jeśli chodzi o tę ilość selektywnie zebranych odpadów. Punkt jest dobrze urządzony, ponieważ skorzystaliśmy ze środków unijnych, więc te ilości różnych odpadów trafiają do nas - opisuje wójt Tuchomia, Jerzy Lewi Kiedrowski.
Nie da się ukryć, że sukces gmina może w dużej mierze zawdzięczać mieszkańcom, którzy na poważnie podeszli do kwestii zmiany nawyków i bardziej przemyślanego procesu zbiórki śmieci.
Cieszy to, że w dużym stopniu mieszkańcy rozumieją tę potrzebę selektywnej zbiórki, ładują śmieci do oddzielnych worków, a nie do zmieszanych. Na tym to polega - dodaje wójt.
Na tym jednak Tuchomie nie zamierza kończyć. W planach gminy znajdują się kolejne usprawnienia całego procesu, które jeszcze bardziej mogą wpłynąć na podwyższenie uzyskanego wyniku.
Myślimy o kolejnym przedsięwzięciu, czyli kompostowaniu BIO odpadów. W tym zakresie została już zrobiona dosyć duża akcja. Wcześniej próbowaliśmy pozyskać środki zewnętrzne na zakup kompostowników dla każdej posesji, ale inne gminy się nie podłączyły do tematu i w rezultacie projekt nie uzyskał akceptacji. Teraz nie ma już możliwości pozyskania środków na ten cel. Mieszkańcy muszą sami się zaopatrzyć w kompostowniki. My zastosujemy jakieś preferencje w opłatach dla tych, którzy będą gospodarować odpadami BIO - kończy Kiedrowski.
[ZT]1814[/ZT]
[ALERT]1580553450233[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz