Niekiedy niegroźna wymiana zdań pomiędzy rodzeństwem może zakończyć się fatalnie. W trakcie sprzeczki w jednym z mieszkań w Bytowie, jeden z braci dźgnął drugiego nożem w tułowie i niebawem usłyszy zarzuty za swój czyn.
Wymiany zdań pomiędzy rodzeństwem najczęściej prowadzą do krótkich, niegroźnych w skutkach kłótni. Każdy, kto ma brata lub siostrę dobrze o tym wie. Zupełnie inaczej było w jednym z mieszkań w Bytowie, gdzie sprzeczka pomiędzy rodzeństwem doprowadziła do niebezpiecznej sytuacji.
Bytowscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że dwójka mieszkańców Bytowa wdała się w, mogłoby się wydawać, niegroźną sprzeczkę. Efekt był jednak druzgocący - mężczyzna ugodził swojego brata nożem, wskutek czego musiał on zostać przetransportowany do szpitala.
Do tej pory udało się ustalić, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Ranny z braci został ugodzony nożem w tułów. Drugi złożył już wyjaśnienia, ale póki co brakuje informacji na temat tego, jak zrelacjonował przebieg zdarzenia.
Sprawą zajmuje się bytowska prokuratura. Powołany został do niej biegły z zakresu medycyny sądowej, który postara się ustalić dokładny przebieg sprzeczki. Do tego celu zabezpieczono wszelkie ślady oraz nóż.
[ZT]1790[/ZT]
[ALERT]1578309520880[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz