Ogromna tragedia 1 maja w Lipnicy. Nie żyją dwaj mężczyźni, pracownicy z Kolumbii. Utopili się w jeziorze Głęboczek.
Z zeznań świadka wynika, że krótko przed tragedią mężczyźni grali w piłkę.
- Piłka wpadła do wody i wówczas jeden z nich postanowił ją wyciągnąć. Najprawdopodobniej nie poradził sobie z głębokością, a ponadto woda była zimna. Kolega chciał mu pomóc. Obaj zniknęli pod wodą - relacjonuje świadek zdarzenia.
Początkowo mężczyzn poszukiwali lokalni strażacy. Bezskutecznie. Zaangażowano brygadę nurków z Kościerzyny. Zdołali wyłowić jedno ciało. Drugi mężczyzna wciąż jest poszukiwany. Wszystko wskazuje na to, że obaj utopili się.
Do tematu wrócimy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz