Siła uderzenia była tak duża, że po odbiciu od drzewa samochód wielokrotnie dachował, zatrzymując się na pobliskim polu. Służby ratunkowe znalazły w środku zmasakrowane ciało 31-letniego mieszkańca powiatu słupskiego. Takie były okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w środę, 24 września, na drodze wojewódzkiej nr 211, tuż za Czarną Dąbrówką w kierunku Podkomorzyc.
[ZT]21214[/ZT]
2 2
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę, piłeś proszę błagam nie jedź zamów taxi, wyrusz parę minut wcześniej, spiesz się powoli a zdążysz powtarzam zdążysz do celu bezpiecznie ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
1 0
drzewa są potrzebne bo nie pozwalają wjechać w pole uprawne , chrońmy drzewa bo ludzi chronić nie musimy 😥
0 0
To nie jest tragedia moim zdaniem jak napisano w tytule tylko głupota i brak wyobraźni które skończyło się jak się skończyło .Jesli to była tylko wyłącznie wina kierowcy to dobrze że skończył na drzewie a nie a nie na aucie innego prawidłowo jadącego bo wtedy można mówić o tragedii