Zamknij

Twarda woda - podstępny wróg Twojej skóry

10:15, 22.09.2023 Aktualizacja: 13:37, 22.09.2023
www.depositphotos.com www.depositphotos.com

Niewiele osób zastanawia się, czym tak naprawdę jest twarda woda, choć negatywne skutki jej stosowania można obserwować na co dzień w całym domu. Woda, która niszczy bęben pralki i powoduje awarię zmywarki nie może być też dobra dla skóry! Konsumenci często wydają jednak krocie na drogie preparaty kosmetyczne i zabiegi pielęgnacyjne licząc na to, że stan ich cery wkrótce się poprawi. A rozwiązanie problemu leży zupełnie gdzie indziej.

Dlaczego woda jest twarda?

Bardzo lub średnio twarda woda to zjawisko, które dotyczy większości gospodarstw domowych w naszym kraju. Wodę nazywamy twardą, jeśli zawiera wysokie stężenie rozpuszczonych soli wapnia, magnezu, a niekiedy innych metali. W Polsce za twardą wodę uznaje się taką, w której stężenie CaCo3 wynosi od 60 a 500 mg na litr. Jest to tak zwana twardość węglanowa (przemijająca). Jednocześnie w wodzie występują również jony chlorkowe, azotanowe i siarczanowe, które odpowiadają za twardość nieprzemijającą (niewęglanową). Ogólna twardość wody to suma dwóch powyższych.  

Jak twarda woda wpływa na skórę? 

Dermatolodzy upatrują w twardej wodzie przyczyny wielu problemów skórnych, z którymi borykają się zarówno dzieci, jak i dorośli. W wielu przypadkach, efekt stosowania wody o dużym stężeniu jonów wapnia i magnezu widać gołym okiem, czasami już po jednym dniu. Jak wiele ma zatem na sumieniu twarda woda używana do mycia i kąpieli? Według lekarzy naprawdę sporo: 

  • sprzyja powstawaniu zmian trądzikowych,
  • powoduje wysuszenie i zaczerwienienie naskórka,
  • sprzyja większej aktywności szkodliwych czynników zewnętrznych,
  • podnosi ryzyko wystąpienia infekcji bakteryjnych,
  • przyspieszenia procesy starzenia się skóry,
  • nasila przebieg wielu przewlekłych chorób skóry.

W krajach uprzemysłowionych prawie jedna na trzy osoby, w pewnym momencie swojego życia, cierpi na alergie skórne. Jedno na dziesięcioro dzieci choruje także na atopowe zapalenie skóry. Twarda woda jest obecnie postrzegana jako jedna z przyczyn takiego stanu rzeczy.

Zmiękczanie wody redukuje wysoki stopień twardości wody

Dlaczego twarda woda szkodzi skórze?

Sposób w jaki twarda woda oddziałuje na skórę jest ściśle uzależniony od jej składu chemicznego. Jak to wygląda w praktyce? Otóż, poszczególne związki mogą wywierać negatywny wpływ na wygląd naszej cery. W twardej wodzie, oprócz jonów wapnia i magnezu, znajdują się bowiem chlorki, azotany, krzemiany i sulfidy - wszystkie znajdujące się na cenzurowanym u dermatologów. 

W tym miejscu rodzi się pytanie - ale jak to właściwie działa? Po pierwsze należy zacząć od tego, że związki odpowiedzialne na wysoki stopień twardości wody, znacznie utrudniają rozpuszczanie się w niej kosmetyków. To stosunkowo prosta korelacja, która szczególnie daje się we znaki podczas korzystania z kosmetyków myjących. Zawarte w nich substancje  aktywne nie rozpuszczają się w twardej wodzie, a tym samym nie mogą spełnić swojej podstawowej roli. Jednocześnie pozostają na skórze w postaci niewidocznego dla oka osadu. Zapchane pory utrudniają cyrkulację powietrza i zaburzają funkcję barierową skóry. To jednak nie wszystko! Charakterystyczną cechą twardej wody jest wysokie napięcie powierzchniowe, które mocno utrudnia spłukiwanie resztek kosmetyków ze skóry i  błędne koło się zamyka.

Jak ograniczyć negatywny wpływ twardej wody na skórę?

Pierwszym krokiem do sukcesu jest uświadomienie sobie, że niezdrowy wygląd naszej cery, albo nasilenie problemów dermatologicznych u dziecka w wielu przypadkach są mocno powiązane z jakością używanej wody. Aby poprawić kondycję skóry, podejmujemy wiele synergicznych działań na różnych płaszczyznach. To świetnie, ale nie należy się spodziewać spektakularnych efektów, jeśli do mycia wciąż będziemy używać zanieczyszczonej, twardej wody. Na rynku dostępne są rozmaite preparaty czyszczące, typu płyny micelarne i mleczka do demakijażu, dzięki którym łatwiej ograniczyć stosowanie twardej wody. Nie da się jednak zrezygnować z niej całkowicie. Rozwiązaniem tego problemu jest zmiękczanie wody. 

Aby ograniczyć negatywny wpływ twardej wody na skórę, warto zamontować zmiękczacz wody. O korzyściach płynących z takiego rozwiązania, można przeczytać na stronie https://www.zmiękczacze.com.

Jaki działa zmiękczacz wody?

Nowoczesne zmiękczacze wody to niezwykle funkcjonalne urządzenia o kompaktowej budowie i niewielkich gabarytach. To świetna wiadomość dla osób mieszkających w blokach i kamieniach, gdzie liczy się niemal każdy centymetr wolnej przestrzeni. Sercem każdego zmiękczacza wody jest żywica jonowymienna, na powierzchni której zachodzi zamiana jonów wapnia i magnezu (odpowiedzialnych za wysoki stopień twardości) na neutralne jony sodowe. 

W zależności od jakości surowej wody oraz jej przepływu przez złoże, co pewien czas niezbędna jest regeneracja zmiękczacza. Proces ten polega na płukaniu złoża jonowymiennego solanką – wodnym roztworem soli tabletkowej. W tym procesie jony wapnia i magnezu są wypłukiwane, a żywica zostaje ponownie naładowana jonami sodu.

Ze względu na rosnące wymagania konsumentów oraz spadającą jakość wody przeznaczonej do celów spożywczo-bytowych, niemal każdego roku pojawiają się na rynku nowe, coraz bardziej innowacyjne rozwiązania. Dzięki temu, każdy użytkownik znajdzie urządzenie idealnie dopasowane do swoich potrzeb oraz wymagań swojej instalacji. Przed zakupem konkretnego urządzenia, warto jednak sprawdzić ranking zmiękczaczy wody lub poprosić o poradę specjalistę w temacie systemów uzdatniania wody. Tutaj nie ma miejsca na przypadki. Właściwie dobrany zmiękczacz wody będzie bowiem pracował wydajnie przez długie lata, generując przy okazji spore oszczędności dla gospodarstwa domowego.

Zmiękczacz wody - tajna broń w walce z problemami skórnymi 

Wpływ twardej wody na skórę jest widoczny gołym okiem. Na szczęście zmiękczacz wody skutecznie poprawi jakość domowej kranówki. Można to wykorzystać nie tylko dla urody, ale też dla zdrowia i domowego budżetu. Decydując się na montaż zmiękczacza wody zapomnisz o suchej i zaczerwienionej skórze, a jednocześnie wydasz mniej na specjalistyczne preparaty do mycia i pielęgnacji. Taka inwestycja po prostu się opłaca. 

(Artykuł promocyjny)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%