Burmistrz Ireneusz Gospodarek chciał wprowadzić regulamin korzystania z obiektów sportowych w Bytowie, ale chyba przesadził z ilością absurdów. Radni projekt regulaminu odłożyli na później, bo były tam zapisy absurdalne, takie jak możliwość picia i jedzenia tylko za zgodą prezesa Grzegorza Domżalskiego.