Starosty Leszka Waszkiewicza nie da się pominąć w powyborczych układankach. Doświadczony polityk ciągle jest w grze i wszystko wskazuje na to, że nadal będzie rządzić powiatem bytowskim. Bardzo prawdopodobna jest koalicja Wspólnoty Samorządowej i Porozumienia Lokalnego. Na wicestarostę wskazywany jest radny powiatowy Paweł Biernacki z Miastka, przedstawiciel PL. Trwają rozmowy zakulisowe, ale również… w trybie głośnomówiącym. Świadkiem takich rozmów był Zdzisław Pocheć z Miastka. Twierdzi, że jeden z lokalnych polityków rozmawiał z innym przez telefon w taki sposób, że mogło usłyszeć ich przynajmniej kilkanaście osób.
- Stałem akurat przy urzędzie w Miastku, gdy białą Skodą podjechał Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej Miastka. W trybie głośnomówiącym rozmawiał z radnym powiatowym Aleksandrem Szopą ze Wspólnoty Samorządowej. Z rozmowy wynikało, że ustalają kto ma zostać starostą - opowiada Zdzisław Pocheć, mieszkaniec Miastka, który w ostatnich wyborach rywalizował w jednym okręgu ze wspomnianym Tomaszem Borowskim. - Z ich rozmowy wynikało, że starostą ma zostać Paweł Biernacki, radny powiatowy Porozumienia Lokalnego. Tak to niestety u nas jest, że politykę ustala się gdzieś przy stoliku, albo w samochodzie. Rozmawia się pod nieobecność osób, które mają objąć stanowiska. Jak się teraz okazuje starostę bytowskiego wybiera się w Miastku, na parkingu.
[WIDEO]244[/WIDEO]
W kilku źródłach potwierdzaliśmy, że radny Biernacki faktycznie miał takie aspiracje. Wyjaśniono, że to pozycja startowa w negocjacjach ze Wspólnotą Samorządową Leszka Waszkiewicza. Rzeczywisty cel to osiągnięcie funkcji wicestarosty. Starostą miałby pozostać Waszkiewicz. W politycznej układance przed poniedziałkową sesją Rady Powiatu na bok odrzucane jest Prawo i Sprawiedliwość, jako możliwy koalicjant Porozumienia Lokalnego. Najprawdopodobniej Porozumienie chce dogadać się ze Wspólnotą Samorządową pozwalając Waszkiewiczowi na kolejne lata zarządzania powiatem.
Były wicewojewoda, a teraz radny powiatowy PiS Mariusz Łuczyk, zapewnia, że jego ugrupowanie nadal jest gotowe na każdą formę współpracy.
- Zdobyliśmy w Radzie Powiatu 4 mandaty. Na ten moment nie zawiązaliśmy żadnej koalicji i nie prowadziliśmy konkretnych rozmów - zastrzega Łuczyk.
Sięgając do rozmów zakulisowych nieoficjalnie dowiadujemy się, że w 6-osobowej grupie radnych Porozumienia Lokalnego nastąpiła różnica zdań. Część chce koalicji ze Wspólnotą Samorządową, która ma 9 radnych. Druga część wolałaby zlikwidować “stary układ” i pójść w koalicję z 4-osobowym klubem Prawa i Sprawiedliwości. Za Wspólnotą Samorządową podobno opowiadają się między innymi Paweł Biernacki i Tomasz Śmietana. Te opowieści współgrają z tym, co w trybie głośnomówiącym usłyszał Zdzisław Pocheć.
- Szkoda, bo można było stworzyć inną grupę, aby odsunąć od władzy dotychczas rządzących - komentuje jeden z lokalnych polityków.
Radny Paweł Biernacki zapewnia, że nie zabiega o funkcję starosty lub wicestarosty.
- Zadeklarowaliśmy, że idziemy grupą. Negocjacje prowadzi Janusz Wiczkowski - deklaruje Biernacki. - Nasze ugrupowanie ma być alternatywą dla Platformy i dla PiS. To trzecia opcja w powiecie.
Według jego opowieści nie ma rozłamu w Porozumieniu Lokalnym. Porozumienie może być zarówno ze Wspólnotą Samorządową, jak i z Prawem i Sprawiedliwością. Zauważa też pewien ważny szczegół. Otóż komisarz wyborczy zaproponował jedynie wybór przewodniczącego Rady Powiatu na pierwszej sesji. Nie ma mowy o wyborze starosty, więc może to trochę potrwać. Niewykluczony jest nawet scenariusz, na podstawie którego w Radzie Powiatu powstanie pat. Nie uda się wybrać starosty, jeśli żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości 10 głosów. Co wtedy?
- W takiej sytuacji, jeśli w ciągu 30 dni nie uda się wybrać starosty, zarządzane są nowe wybory do Rady Powiatu - wyjaśnia radny Biernacki.
Oczywiście raczej nikomu na tym nie zależy, bo przy drugim podejściu wynik może być inny. Niektórzy mogliby się do Rady Powiatu nie dostać. Pierwsze rozstrzygnięcia mają zapaść w poniedziałek 6 maja, gdy wybierany będzie przewodniczący Rady Powiatu.
[ZT]12888[/ZT]
Krk10:20, 05.05.2024
11 0
Skąd Wy tych ludzi bierzecie... 😐
Swoją drogą, Panie Węsierski, proszę rozważyć kwestię ograniczenia ilości wyskakujących w jednym artykule reklam. Są uciążliwe. 5 reklam w jednym artykule na wstępie to lekka przesada. 10:20, 05.05.2024
Mieszkanka11:01, 05.05.2024
8 0
Ciągną do KASY i nic więcej. Tragedia tacy u władzy. Wprost ŻENADA. Dla nich najważniejszy jest portfel. 11:01, 05.05.2024
Ehhh11:50, 05.05.2024
7 0
No to ludzie znów zobaczą figę.Po to wybrali porozumienie żeby oni dogadywali się z dotychczas rządząca brygadą?. Super, po prostu super, nic dodać nic ująć. Nie ma po co chodzić na wybory,szkoda czasu. 11:50, 05.05.2024
Lesio12:59, 05.05.2024
6 0
Jak zwykle chodzi o finansowy spokój w kieszenisch radnych starostów i wice starostów. Kolejny raz wyborcy zostaną zrobieni w KONIA, a przy kolejnych wyborach znów się będzie *%#)!& o ZMIANACH i lud tradycyjnie łyknie. WSTYD WYBORCY! WSTYD FINANSIŚCI Z POWIATU. 12:59, 05.05.2024
Nico13:33, 05.05.2024
11 0
Patrzymy kto sprzeda Bytów Miastku 13:33, 05.05.2024
Anżej 06:54, 06.05.2024
2 0
Lecą do kasy mieszkańców jak muchy do..... A mieszkańcy, dawcy głosów od lat sami napełniają im kieszenie i marudzą. To jest rozum dopiero!!! 06:54, 06.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz