Odpowiedzialność jest za duża, za dużo obowiązków – tak swój brak zaangażowania w program "Czyste Powietrze" w roli operatora tłumaczy burmistrz Miastka Jerzy Wójtowicz. Zrezygnował z przystąpienia do programu, uznając, że przekazywane środki nie są adekwatne do przyjmowanej odpowiedzialności. Inaczej postąpiła gmina Bytów, która aktywnie uczestniczy w programie i publicznie się tym szczyci.
– Tak postąpiła większość gmin w naszym powiecie – przekonuje Jerzy Wójtowicz.
Z decyzją burmistrza nie zgadza się nawet radny z jego własnego komitetu – Mariusz Sokół.
– W przeciwieństwie do ponad 900 gmin w całej Polsce, które skorzystały z roli operatora programu "Czyste Powietrze" – zauważa Sokół.
Rzeczywiście, w powiecie bytowskim co najmniej kilka gmin pełni funkcję operatora. Przykładem może być nie tylko gmina Borzytuchom, ale także Bytów.
– Pełniąc tę rolę, gmina ma możliwość otrzymywania 1700 zł wynagrodzenia za skuteczne wsparcie każdego beneficjenta objętego najwyższym i podwyższonym poziomem dofinansowania. Warto podkreślić, że NFOŚiGW przeznaczył na finansowanie operatorów aż 40 milionów złotych na sam 2025 rok! To ogromna szansa na dodatkowe wsparcie dla mieszkańców – informuje Ireneusz Gospodarek, burmistrz Bytowa. – Jeśli zastanawiacie się nad skorzystaniem z programu, pamiętajcie, że punkt informacyjno-konsultacyjny w Kaszubskim Inkubatorze Przedsiębiorczości w Bytowie, prowadzony przez firmę FOTON OZE sp. z o.o., nadal służy pomocą przy składaniu wniosków.
Co o tym sądzisz?
[ZT]18877[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz