Informacja o braku dostępnych środków, z których część miała zostać przeznaczona na dofinansowanie remontu ulicy Miłej w Bytowie dosłownie rozsierdziła wszystkie strony, które w pośredni lub bezpośredni sposób były zaangażowane w tę sprawę.
Wczoraj wieczorem przekazaliśmy frustrującą informację, wedle której powiat bytowski nie otrzyma obiecanego dofinansowania w kwocie niemal sześciu milionów złotych na remonty dróg z Lipnicy do Zapcenia i Sątoczna oraz z Borzyszków do Brzeźna Szlacheckiego. Jeszcze w grudniu wszystko wskazywało na to, że środki zostaną wypłacone, jednak nagła zmiana decyzji pozbawiła tej szansy nie tylko powiat bytowski, ale także inne, które miały dostać spore wsparcie w realizacji swoich zadań.
Bardzo krytycznie na ten temat wypowiedział się starosta bytowski, Leszek Waszkiewicz, który nie przebierał w słowach, oceniając taką decyzję.
Czujemy się w starostwie oszukani! Podobnie, jak my, rozczarowanych jest jeszcze 11 innych samorządów z naszego województwa, w tym Bytów, który "otrzymał" pieniądze na modernizację ulicy Miłej. Ale najbardziej ograbieni z nadziei na lepsze i bezpieczniejsze drogi są mieszkańcy gminy Lipnica! - stanowiło mówił Waszkiewicz.
Sytuacja równie mocno dotknęła burmistrza Bytowa, Ryszardem Sylką. Na przebudowę ulicy Miłej miała zostać przeznaczona kwota wynosząca prawie milion złotych, jednak wskutek ostatecznego braku środków na dofinansowanie, do remontu nie dojdzie. A na pewno nie zostanie on sfinansowany z tego źródła.
Służby wojewody informują, że ministerstwo nie ma pieniędzy. Biorąc pod uwagę wszystkie dumne opowieści o stanie finansowym państwa - chciałoby się zapytać - skoro jest tak dobrze, dlaczego nie dostaniemy pieniędzy - grzmi burmistrz.
Nie da się ukryć, że wczorajsza wiadomość dotknęła wszystkich, bez wyjątku. Nie tylko chodzi o mieszkańców ulicy Miłej czy samorządowców. Wszyscy mieszkańcy mogą czuć się oszukani.
[ZT]1948[/ZT]
[ALERT]1582719578159[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz