Nawrocki nie wszędzie WYGRAŁ. Trzaskowski bierze Miastko. Komentarze

Powiat bytowski zagłosował na Karola Nawrockiego – nowy prezydent Polski uzyskał tu 52,22% poparcia, a w liczbach to 19 144 głosy. Rafał Trzaskowski zakończył wybory w powiecie bytowskim z wynikiem 47,78% – 17 515 głosów.

Największy procent zwolenników Karola Nawrockiego jest w gminie Lipnica, gdzie zagłosowało na niego 69,73% uprawnionych – 1917 osób. Na drugim miejscu jest Parchowo, gdzie wygrał z wynikiem 64,83% – 1397 głosów. Na trzeciej pozycji Czarna Dąbrówka z wynikiem 61,80% – 1768 głosów.

W gminie Tuchomie Nawrocki uzyskał 60,18% – 1162 głosy. Dalej są Kołczygłowy z wynikiem 57,71% – 1037 głosów. W gminie Borzytuchom nowy prezydent uzyskał 55,59%, co przekłada się na 964 głosy, a w gminie Studzienice zanotował wynik 51,89% – 1029 głosów.

Rafał Trzaskowski największe zwycięstwo odniósł tradycyjnie już w gminie Miastko z wynikiem 55,62% – 4267 głosów. Nieco gorzej poszło mu w Bytowie, gdzie osiągnął wynik 53,32% – 651 głosów. Trzaskowski wygrał również w gminie Trzebielino z wynikiem 51,17% – 8011 głosów.

Frekwencja w powiecie bytowskim to 64,98%. Wydano 37 012 kart do głosowania. Największa frekwencja również tradycyjnie była w gminie Parchowo – 74,92%. Na drugim miejscu jest gmina Studzienice z wynikiem 69,29%, a na trzecim gmina Bytów – 69,05%. Najmniejszą frekwencję zanotowano w gminie Miastko – 57,95%.

KOMENTARZE
Starosta Leszek Waszkiewicz wspierał Rafała Trzaskowskiego. Po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich oznajmił, że kończy z „wielką polityką” i zabiera się za dalszą pracę w samorządzie.

- Karol Nawrocki zdobył u nas więcej głosów niż Rafał Trzaskowski (52,2% do 47,8%). Nowy prezydent rozpocznie urzędowanie w sierpniu tego roku. Pomimo wzrostu z 60,8% do 65,0% frekwencja wyborcza w naszym powiecie znowu była niższa niż w województwie pomorskim (72,6%) i w kraju (71,6%). Powyżej średniej krajowej zagłosowali jedynie mieszkańcy gminy Parchowo. W 3 gminach frekwencja nie osiągnęła nawet 60% – wylicza starosta Waszkiewicz. - Jak wiecie, w akcji wyborczej wspierałem Rafała Trzaskowskiego. Doceniałem jego otwartość, wiedzę i chęć działania w kierunku pojednania narodowego. Miał pomysł utworzenia specjalnego funduszu wsparcia takich regionów jak nasz – zagrożonych marginalizacją i tracących swoje dotychczasowe funkcje. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w jego kampanię, wywieszali banery, rozdawali ulotki i namawiali do głosowania. Ten etap mam już za sobą. Skupiam się na pracy samorządowej, by realizować obietnice składane w wyborach samorządowych.

Większa euforia panuje w obozie prawicy. Szczególnie zadowolony jest radny powiatowy Wojciech Duda, przewodniczący komisji rewizyjnej. On otwarcie wspierał Karola Nawrockiego.

- Witam w wolnej Polsce! – ogłasza Duda.

Mówi on, że wynik Nawrockiego świadczy o tym, że Polacy nie chcą władzy w jednych rękach.

- Władzy w rękach Donalda Tuska – precyzuje Duda. - Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na pana Karola Nawrockiego. Dziękuję za to, że posłuchali Rafała Trzaskowskiego, który mówił, że prezydent i premier nie powinni być z jednego obozu politycznego. Dzięki temu dziś rano obudziłem się w wolnej Polsce. No muszę wspomnieć, że dziś rano widziałem wiele zasępionych twarzy w lokalnym markecie spożywczym. Znam to środowisko, chciałbym im powiedzieć, że nie ma co się smucić. Trzeba żyć dalej. Rafał Trzaskowski nadal jest prezydentem, ale miasta stołecznego Warszawy. Widziałem tą sztuczność. Moją uwagę przykuł wizerunek twarzy Donalda Tuska. Nie tryskał radością. Stał z boku wśród tłumu. Nie przemawiał, a u nas Jarosław Kaczyński przemawiał. Już w tamtym momencie dało mi to do myślenia, a gdy jego świta szybko zwinęła się do domu, podejrzewałem, że coś jest nie tak. On już w tamtym momencie wiedział, że to przegrali, ale tę dwugodzinną radość trzeba było sprzedać dla swojego elektoratu – opowiada Duda. - Sam po sobie wiem, jak łatwo jest człowieka zniszczyć i zhejtować. To włączony był cały aparat państwa łącznie ze służbami i dziennikarzami. Były też wielkie pieniądze, a nam odebrano subwencję. Mimo to zdrowy rozsądek i miłość do ojczyzny zwyciężyła! Tak naprawdę to nie jest przegrana Rafała Trzaskowskiego. To przegrana Donalda Tuska.

Pytanie, czy ten rząd przetrwa do końca kadencji? Radny Duda uważa, że przetrwa.

- Jest wiele cichych szemranych interesów, które łączą koalicjantów. Myślę, że z tego powodu do końca przetrwają, jednocześnie tracąc społeczne poparcie – przewiduje Duda. - Niestety na tym nie zyska nasza ojczyzna i nasza gospodarka. Widać, że u nas się likwiduje, a wszystko idzie w kierunku Niemiec. U nas likwidują się kopalnię Turów, a po drugiej stronie otwiera się 8 czy 9 elektrowni węglowych. Po naszej stronie zlikwidowano fundusz inwestycji strategicznych. W gminach kończą się inwestycje finansowane za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Proces likwidacji trwa, co pokazuje, że ten rząd działa na szkodę naszej ojczyzny. Jesteśmy pokoleniem, któremu przyszło żyć w ciekawych czasach.

A Ty co o tym sądzisz?

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!