Prawdopodobny sprawca tragicznego wypadku, do którego w ostatni weekend doszło w gminie Kołczygłowy nie ucieknie od odpowiedzialności. 25-latek ukrywał się w lesie, ale po jego odnalezieniu zostały mu postawione zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
W sobotę na odcinku drogi Łubno - Łobzowo doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierujący volkswagenem polo 25-latek z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Bezpośrednim skutkiem tego zdarzenia była śmierć dwóch pasażerów - 23-latka i 64-latka. Sprawca z kolei zbiegł z miejsca zdarzenia.
Dziś pojawiły się nowe fakty w sprawie 25-latka. Okazuje się, że nie ucieknie on od odpowiedzialności za swój czyn.
Bytowscy śledczy w niedzielę przesłuchali 25-letniego mieszkańca powiatu bytowskiego. Został mu pozstawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Policjanci będą wnioskować o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania - mówi rzecznik prasowy komendy powiatowej policji w Bytowie.
Warto również dodać, że 25-latek będzie przesłuchiwany przez prokuratora.
[ZT]2001[/ZT]
[ALERT]1583774752312[/ALERT]
Xyz23:50, 09.03.2020
Warto dodać, że chłopaka nie znaleziono w lesie tylko w domu ale plotka rodzi plotkę żeby było ciekawiej 23:50, 09.03.2020
kty22:11, 10.03.2020
0 0
I w końcu kto to był?w ogóle tego starszego Pana to wiek się niezgadza 22:11, 10.03.2020