Przedwyborczy “PREZENT” dla Bytowa. Pociągów NIE BĘDZIE! [WIDEO]

Połączenia kolejowe mieszkańcom Bytowa i okolic nie są do niczego potrzebne. Tak uznał polski rząd wykreślając plan rewitalizacji linii kolejowej nr 211 i 212 z Krajowego Programu Kolejowego do 2030 roku. Burmistrz Ryszard Sylka jest zbulwersowany. Pomoc obiecuje kandydat do Sejmu - Zbigniew Dróżdż.

- Mimo naszych wysiłków i starań, pokazania gotowości do działania i zrealizowanych inwestycji, Rada Ministrów przyjęła aktualizację Krajowego Programu Kolejowego bez uwzględnienia linii kolejowej 212 i 211 z Bytowa do Kościerzyny - alarmuje burmistrz Sylka. 

Argumentem dla rządzących był rzekomo regionalny charakter projektu.

- To nie usprawiedliwia braku inwestycji w infrastrukturę kolejową, która jest nie tylko kwestią lokalną, ale także krajową. Nie możemy zgodzić się na to, że zostaniemy zepchnięci na boczny tor - komentuje burmistrz.

Podkreśla on, że gmina jest przygotowana do wprowadzenia połączeń kolejowych. Przebudowany został dworzec za ponad 20 milionów złotych, jest dokumentacja pozwalająca na przystąpienie do przebudowy oraz deklaracja marszałka województwa pomorskiego dotycząca prowadzenia przewozów pasażerskich.

- Decyzja pozostaje w rękach rządu i ministerstwa - zaznacza Sylka. 

Przedstawiciele rządu argumentowali, że jest to linia regionalna, więc powinien przebudować ją samorząd województwa. Burmistrz nie zgadza się z tym. Wskazuje, że w wielu miejscach w Polsce podobne linie były naprawiane za pieniądze z budżetu centralnego. Samorządu województwa nie stać na rewitalizację. Marszałek zadeklarował jedynie, że jest w stanie dopłacać do funkcjonowania tej linii, utrzymując przynajmniej sześć par pociągów. 

Co ciekawe, jednocześnie ministerstwo wyraziło zgodę na uruchomienie przewozów drezyną z Bytowa do wsi Barnowo. Mieszkańcy będą musieli zadowolić się takiego rodzaju połączeniami kolejowymi.

Spróbowaliśmy zapytać o zdanie czołowych kandydatów do Sejmu z list KO i PiS. Poseł ze Słupska Piotr Muller wciąż nie odpowiedział na nasze pytania. Kandydat KO Zbigniew Dróżdż, lokalny przedsiębiorca, pofatygował się na bytowski dworzec, aby zabrać głos w sprawie.

- Bytów to jedyne miasto powiatowe, które nie ma połączenia kolejowego z Trójmiastem! - alarmuje Zbigniew Dróżdż. - To zadanie w najbliższej kadencji rządu powinno znaleźć się na stole w Ministerstwie Infrastruktury. Niestety, dotychczas wszystkie takie postulaty były ignorowane. 

[WIDEO]165[/WIDEO]

Zapowiada on, że jeśli zostanie posłem, będzie mieć tę sprawę szczególnie na uwadze. Podkreśla, że rewitalizacja linii kolejowej byłaby realna do zrealizowania, gdyby udało się uwolnić pieniądze Krajowego Programu Odbudowy. Ponadto jeszcze - jak mówi - trzeba “położyć na stole” kwestię budowy drogi ekspresowej północ - południe przez Bytów w kierunku Bydgoszczy. Koncepcja ta pojawiła się, ale została przez rząd zablokowana. Postawiono m.in. na budowę drogi S11 przez Piłę w kierunku Koszalina.

GŁOS Z BYDGOSZCZY

Ta sprawa bulwersuje nie tylko mieszkańców powiatu bytowskiego, ale i osoby z zewnątrz. Zgłosił się do nas mieszkaniec Bydgoszczy, miłośnik kolei.

- Powinno być bezpośrednie połączenie ze Słupska przez Bytów i Kościerzynę, magistralą węglową, aż do Łodzi - mówi Andrzej Podlaszewski. 

Wyjaśnia on, że magistrala węglowa została zbudowana ponad 100 lat temu przez Francuzów od Śląska przez Zduńską Wolę w kierunku Łodzi.

- Dopiero po zbudowaniu połączenia od Słupska na południe magistrala ta nabrałaby krajowego znaczenia - komentuje Podlaszewski. - Nie mamy planu kolejowego, a realizowane są tzw. szprychy, czyli połączenia kolejowe wiodące na pole w Baranowie, na tzw. centralny port komunikacyjny. 

Uważa on, że nie należy myśleć tylko o połączeniu kolejowym Bytów - Gdańsk, ale dalej, aż do Słupska, bo tylko wtedy będzie stanowić to jedną całość. 

- Całe południe Polski mogłoby jeździć przez Bytów do Słupska i Ustki - komentuje Podlaszewski. - Tylko przy takim rozwiązaniu linia ta będzie mieć znaczenie ogólnokrajowe, a nie regionalne.

Oprócz linii kolejowej jego zdaniem ewidentnie brakuje jeszcze drogi ekspresowej północ - południe, która powinna być zbudowana przez Bytów w kierunku Słupska lub Lęborka, a na południe w kierunku Bydgoszczy.

[ZT]146[/ZT]

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? KLIKNIJ I CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!