Zamknij

Przyjaciele z Niemiec kosztowali ponad 11 tys. zł. WYSOKIE WYNAGRODZENIE dla tłumaczki

Mateusz WęsierskiMateusz Węsierski 07:36, 26.11.2024
Skomentuj W połowie listopada starostwo gościło partnerów z zaprzyjaźnionego powiatu Vorpommern-Rügen z niemieckiego landu Maklemburgia-Pomorze Przednie FOT. POWIAT BYTOWSKI W połowie listopada starostwo gościło partnerów z zaprzyjaźnionego powiatu Vorpommern-Rügen z niemieckiego landu Maklemburgia-Pomorze Przednie FOT. POWIAT BYTOWSKI

Prawie 4 tys. zł zainkasowała jedna z bytowskich nauczycielek za tłumaczenie wizyty niemieckiej delegacji we wrześniu tego roku. Sprawa budzi kontrowersje wśród radnych powiatowych, tak jak i cały koszt wizyty oraz jej przebieg. Bezpośrednio zainteresował się tym przewodniczący Rady Powiatu Paweł Biernacki.

Z pisma starosty Leszka Waszkiewicza wynika, że delegacja partnerskiego powiatu Schmalkalden-Meiningen przebywała w powiecie bytowskim od 13 do 15 września. Na pobyt niemieckich przyjaciół wydano łącznie 11 697,22 zł. W tej kwocie na usługi łącznie wydatkowano 7194,77 zł, na zakupy 537,45 zł, a na wynagrodzenie tłumacza 3965 zł. Szczególnie ten ostatni wydatek przykuł uwagę. Nieoficjalnie wiadomo, że wynagrodzenie wypłacono jednej z nauczycielek języka niemieckiego.

- Wynagrodzenie to wynika z czasu pracy, bo delegacja przebywa u nas od rana do wieczora. Jeśli pobyt jest kilkudniowy, tłumacz cały czas jest dostępny - wyjaśnia starosta Leszek Waszkiewicz.

Przyznaje, że nie było szeroko zakrojonych poszukiwań odpowiedniego tłumacza. Wybrana została nauczycielka, która od lat świadczy takie usługi na rzecz starostwa. Podobnie jest, gdy potrzebny jest tłumacz języka angielskiego. Wtedy również pracę wykonuje jedna z nauczycielek.

- Taka osoba zatrudniona jest na umowę zlecenie - wyjaśnia starosta. 

Jego zdaniem wynagrodzenie wcale nie jest duże. Starosta mówi, że każdy może mieć własne zdanie na ten temat.

- Dla jednego może być to dużo, a dla innego mało - zaznacza starosta.

To nie jedyna niemiecka delegacja przebywająca w powiecie bytowskim. W połowie listopada była również delegacja z innego powiatu.

Poprosiliśmy władze o przesłanie dokładnych wyliczeń z kopiami dokumentów finansowych. Do tematu wrócimy.

Dokładne rozliczenie takich pobytów zapowiada również przewodniczący Rady Powiatu Paweł Biernacki.

- Na sesji Rady Powiatu zapytałem o koszta związane z odbytą delegacją. Zamierzam ustalić, czy środki te zostały wydane celowo i jakie korzyści odnieśli mieszkańcy powiatu bytowskiego - mówi Paweł Biernacki.

Jego zdaniem koszty są stosunkowo wysokie. Uważa on, że szczególnie w przypadku tłumacza można by poszukać tańszej oferty.

- Cały czas od starosty słyszymy, że powiat musi oszczędzać, bo nie ma środków finansowych. Oświata kosztuje. A tu okazuje się, że pojawiają się takie wydatki. Musimy sprawdzić ich zasadność. Jako przedstawiciel społeczeństwa mam prawo o takie rzeczy pytać - komentuje Paweł Biernacki.

Jego zdaniem w innych gminach często jest tak, że podczas pobytu zagranicznej delegacji nauczyciele języków obcych występują w roli tłumacza w ramach swoich obowiązków zawodowych.

- To jest trochę tak, jakby przyjechała drużyna piłki nożnej i mielibyśmy płacić wuefiście za sędziowanie meczu - komentuje szef Rady Powiatu.

[ZT]16427[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

NiewazneNiewazne

2 5

Dobry tłumacz, to dobre pieniądze. Pamiętam, kiedy w pewnej ze szkół ( nie w Bytowie ) gośćmi były dzieci z Niemiec i jedno z nich chciało eingelekte Gurken, ale nauczycielka języka niemieckiego tejże szkoły nie wiedziała o co chodzi, dziecko tłumaczyło rzucało hasłami a na hasło :" kuhlschrank, odsylono je do kościoła, aż w końcu pani stojąca przy zmywaku cisnęła szmata i powiedziała :
" Kuhlschrank , to lodówka, a eingelekte, to su kiszoni gurci , łyn chce kiszonich gurków i mówi, że su w lodówce ", kiedy otworzono lodówkę i pokazano dziecku kiszone ogórki, to radośnie zareagowało " ja! Ja! Ja! "
To scenka sprzed 10 a może ciut więcej lat, ale prawdziwa, więc myślę, że za dobre tłumaczenie należą się dobre pieniądze. Chyba ;)
09:35, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tłuste kotyTłuste koty

6 1

Kpina, kpina 09:41, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tłuste kotyTłuste koty

12 3

Jakimi ludźmi otacza się starosta, nikt nie zna niemieckiego?Wycieczki nie musi obsługiwać tłumacz przysięgły.Etaty po znajomości otrzymane. Tyle Bytowiaków znających niemiecki musi pracować fizycznie bo nie ma układów w starostwie.Gdzie było ogłoszenie że szukają do tłumaczenia?Za 30% tej kwoty znalazło by się wielu co tłumaczyłoby. Kpina.Łatwo wydaję się nieswoje pieniądze. 09:48, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Niemiec Niemiec

4 1

Najprościej nauczyć głąbów języka niemieckiego.
A nie tylko kasę dojić! 09:51, 26.11.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tłuste koty Tłuste koty

1 1

Zatrudnieni na państwowych stołkach, reprezentując Powiat , przynajmniej ktoś powinien znać niemiecki, ale skoro po znajomości to niestety i głąby mogą być. Jak poszli by do pracy do Drutex, Gabit czy Widerland to nie siedzieli by na ciepłych posadkach w biurze a zasuwali by na produkcji.Kolesiostwo . 10:54, 26.11.2024


Ja pie*rdole, poważnJa pie*rdole, poważn

3 2

Skoro radni są tacy zdruzgotani to mogli sami tłumaczyć dla tej delegacji. Nie ma się co dziwić, takie czasy nastały, że ludzi się cenią i to bardzo dobrze, skoro na każdym kroku jesteśmy *%#)!& w d*upę nowymi podwyżkami i zapie*dalającą inflacją. Skądś trzeba wziąć na nowe zaproponowane podwyżki podatków od nowego roku "pAnowie radni. " Proponuję skończyć z tą obłudą i szukania problemu tam gdzie go nie ma, tylko zająć się sprawami ważniejszymi. Między innymi może, kiedy znowu *%#)!& śniegu to aby zima znowu nie zaskoczyła drogowców i chociaż aby drogi główne były przejezdne. Bo obserwując to co się ostatnio odpie*dalało to blacharze nie wyrobią się do świąt Bożego Narodzenia ale przyszłego roku. Pozdrawiam !
P.S Ludzie wlączcie myślenie obudźcie się z tego marazmu, skończcie uczestniczyć w tej wojnie Polsko Polskiej, zacznijmy rozliczać rządzących i współrządzących z ich pracy. Najważniejszy jest interes Polski a nie kłótnie międzypartyjne opasłych świń. 09:56, 26.11.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Tłuste koty Tłuste koty

3 2

A może zamiast kolesiostwa zatrudnić w starostwie kompetentne osoby znające niemiecki?
A może dać ogłoszenie a nie wydawać 4tyś.zł . przecież tu żaden tłumacz przysięgły nie był potrzebny, to i za 30% tego znalazł by się tłumacz 10:05, 26.11.2024


Ja pie*rdole, poważnJa pie*rdole, poważn

2 1

Trafna uwaga 10:06, 26.11.2024


tłuste kotytłuste koty

5 1

No pięknie Leszku i Dareczku. A teraz odpowiedzcie wszystkim szarakom ile zarabia nauczyciel na pół etatu???? Kogo znajomą dobrą jest tłumaczka?????? ŚMiało. 10:07, 26.11.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tłuste koty Tłuste koty

6 1

Dokładnie 4 tyś. za 2 dni pracy nauczyciela niemieckiego?To ile tysięcy na miesiąc? A gdzie była ogłoszenie że poszukuję się tłumacz na 2 dni?
Kokos znajomy Leszka, można, 😥 10:32, 26.11.2024


Hej BiernackiHej Biernacki

5 1

Kiedy obcinacie Leszkowi 5 tysi z pensji???? Temat już padł??? Ktoś coś dostał w zamian czy jak??? Coś cicho w temacie! 10:09, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Powiat bytowski Powiat bytowski

5 1

Czy na zdjęciu jest słynny Minister Edukacji Powiatu Bytowskiego Dariusz, który ma siedem żyć i kota Rademenesa oraz Dyrektor MOPSu, która może pochwalić się dofinansowanie na realizację projektu Seniorita, który w przyszłym roku ruszy w powiecie bytowskim. W ramach Seniority zaplanowano spotkania dla seniorów z animatorami, specjalne seanse filmowe w kinie, które będą odbywać się BCKu i duże widowiska artystyczne na rynku, czyli rok dla seniorów w 2025 r. będzie jak najbardziej sprzyjający. Drodzy Seniorzy tylko się cieszyć mając u steru taką władzę na ich cześć Hip Hip hura hura hura. 10:16, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kto bogatemu zabroniKto bogatemu zabroni

5 1

Nikt w urzędzie nie zna niemieckiego?
To kto jeździ na te całe "delegacje" I "reprezentuje" nasz powiat zagranicą? Przecież sami się później tłumacza że niektóre osoby jechały w roli tłumaczy. To niech teraz robią za free jako tłumacze a nie doją kasę podatników jak się da. A jak była wybrana nauczycielka? Myślę, że w mieście jest wiele nauczycielek, co chciałoby 4 tysiące za dwa dni pracy. Był jakiś konkurs rozumiem? 13:13, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxxXxx

2 2

Lesio coraz bardziej słynny! 13:46, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HelmutHelmut

2 2

A czy najbardziej kompetentni urzędnicy ze starostwa opowiadali freundom z deutschland o hojności, postępowaniu (no właśnie trwa nadal?) i 320 000 zł? Żeby ich przestrzec oczywiście, być może w D też będą chcieli zrobić w ten sposób zakładając szkołę, aby uzyskać dofinansowanie. A oni już będą wiedzieli, bo naczelnik i starosta powiedzieli im jak nie dać się zrobić. Znam nauczycieli niemieckiego, ktorzy i za 1000 zł przez 2 dni byli by do usług! Skandal!!!!!! 14:39, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kaszuba Kaszuba

0 0

Jprdle, ale aferę wykrył pan przewodniczący. 17:22, 26.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%