Gmina Czarna Dąbrówka stała się strefą zagrożenia. Z jednej strony pomór drobiu, z drugiej afrykański pomór świń (ASF). Sytuacja jest poważna – w czwartek po południu w starostwie obradował sztab antykryzysowy.
– Uczestniczyłem w obradach zespołu zarządzania kryzysowego. Niestety dzieją się niedobre rzeczy. Z jednej strony zahacza nas sytuacja z powiatu kartuskiego, gdzie wykryto ognisko ND (pomór drobiu). Dotyka to gminy Czarna Dąbrówka. Z drugiej strony jest ognisko afrykańskiego pomoru świń w powiecie lęborskim, gdzie strefa zagrożenia dotyka również prawie całą gminę Czarna Dąbrówka – potwierdza Edward Kowalke, powiatowy lekarz weterynarii. – Od dnia 21.06.2025 r. część gminy Czarna Dąbrówka położona na południe od linii wyznaczonej przez drogę nr 211 do skrzyżowania z drogą 212, a następnie od tego skrzyżowania na południowy wschód od linii wyznaczonej przez drogę nr 212 znalazła się w strefie objętej ograniczeniami I (niebieskiej), natomiast pozostała część gminy znalazła się w strefie II (różowej).
Co to oznacza dla mieszkańców? Najbardziej dotknięci będą hodowcy drobiu i hodowcy świń oraz myśliwi (ASF). Obowiązują już restrykcyjne zasady. Ognisko pomoru drobiu wystąpiło na fermie w miejscowości Pałubice w gminie Sierakowice. Obszar zagrożony ma promień 10 km i zahacza o miejscowości w gminie Czarna Dąbrówka.
Gorzej wygląda sytuacja związana z ASF. Pierwsze ognisko tej choroby w Polsce w 2025 roku odnotowano w powiecie lęborskim – blisko granicy z gminą Czarna Dąbrówka. Choroba nie jest groźna dla ludzi, ale śmiertelna dla świń i dzików. Wprowadzono stan najwyższej gotowości.
– Od miesiąca część gminy Czarna Dąbrówka była już w strefie niebieskiej, od drogi 211 w kierunku Sierakowic na północ. Teraz cała gmina znalazła się w strefie zagrożenia ASF – potwierdza Kowalke.
Większe obostrzenia obowiązują od ronda w Czarnej Dąbrówce i drogi nr 211 na północ, a mniejsze na południu gminy. Zakazano przemieszczania świń. Możliwe są ustępstwa, ale pod warunkiem spełnienia rygorystycznych wymogów bioasekuracyjnych.
Aby przewieźć świnie do rzeźni, rolnik musi:
Jeśli zwierzęta są w końcowym etapie tuczu, można je dostarczyć do specjalnej rzeźni bez bioasekuracji, ale jedyna taka w województwie pomorskim działa w powiecie starogardzkim. Cena skupu w takim przypadku jest bardzo niska.
ND i ASF to zupełnie różne choroby
– To absolutny przypadek, że ogniska obu nałożyły się w ten sposób, że dotykają jednocześnie gminy Czarna Dąbrówka – podkreśla Kowalke.
Pomór drobiu (Newcastle Disease) to bardzo zaraźliwa choroba wirusowa atakująca głównie drób, w tym kury i indyki.
W zainfekowanej fermie w Pałubicach już zdecydowano o przymusowym uboju wszystkich zwierząt, ponad 17 000 kur.
– Pomór drobiu przenoszony jest głównie przez dzikie ptaki. Nie da się ich zamknąć w pomieszczeniach. To loteria – na kogo wypadnie, na tego bęc – komentuje Kowalke.
W powiecie bytowskim nie ma jeszcze zakażonych hodowli. – Jeśliby do tego doszło, hodowcy mieliby ogromny problem.
– Cały czas monitorujemy zachorowania u dzikich ptaków. W ubiegłym tygodniu przesłaliśmy łabędzia do badania, dziś mam kolejne zgłoszenie – zapowiada Kowalke.
Jeśli chodzi o ASF, badane są wszystkie padłe dziki, również te potrącone przez samochody. Choć na razie nie wykryto ASF u żadnego zwierzęcia, obowiązuje stan podwyższonej gotowości, szczególnie dla myśliwych.
Obowiązkowe procedury po odstrzale dzika w strefie ASF:
– Cała chłodnia jest plombowana. Otwieramy ją dopiero po uzyskaniu wyników dla wszystkich tusz – wyjaśnia Kowalke.
Uwaga dla mieszkańców: W przypadku znalezienia martwego dzika na swojej działce, właściciel musi zapłacić za jego utylizację. Dopiero potem może ubiegać się o zwrot kosztów w powiatowym inspektoracie weterynarii.
j-2308:42, 27.06.2025
Ciekawe czy właściciel kurnika szczepił kurczaki na pomór...
Mieszkaniec 11:22, 27.06.2025
I tak rolnicy po cichu będą dalej krecic biznes bo nie zutylizują połowy chlewa
Lerke 11:38, 27.06.2025
Wymyślono jakiś ASF żeby pod tym pretekstem wymordować dziki, łącznie z lochami i prosiętami !
TAJEMNICA pod Dziemianami. Trwają poszukiwania
Są 2 lokalizacje ukrycia Bursztynowej Komnaty. Wg ostatnich badań i ustaleń, kedne grono wybitnych specjalistów w każdej dziedzinie utrzymuje, że komnata znajduje się centralnie pod budynkiem um w Bytowie, a inne grono wybitnych specjalistów twierdzi, że pod budynkiem starostwa w Bytowie.
USA travel free
13:34, 2025-08-17
Parchowo zaprasza na Moto Folk. Setki motocyklistów
Byłem super impreza lewa w górę
Wojciech
12:03, 2025-08-17
Marek Sildatk zdymisjonowany! STRACIŁ posadę
Gdzie jest teraz pan Sildatk? Co robi?
Obserwator
10:56, 2025-08-17
TAJEMNICA pod Dziemianami. Trwają poszukiwania
Każdego roku latem sensacją było "odkrycie" tzw. złotego pociągu. Teraz na topie jest Bursztynowa Komnata która prawdopodobnie spłonęła na zamku w Królewcu w czasie bombardowania!
Chojniczanin
21:32, 2025-08-16
1 0
Znajdzie się pewnie kilku fachowców, etyków, którzy przekręcą coś na konto asf-u.
Wszyscy powinni dobrze się takim działaniom przyglądać. To kwestia bezpieczeństwa i dobrego imienia myśliwych.