ŚMIERTELNY WYPADEK. Uczestnikiem bytowski przedsiębiorca

Przedsiębiorca spod Bytowa znowu ma kłopoty, ale tym razem pod względem prawnym nic mu nie grozi. To właściciel firmy remontowo-budowlanej z gminy Bytów był uczestnikiem śmiertelnego wypadku, do którego doszło 11 sierpnia w gminie Brusy. W zderzeniu dwóch samochodów zginął 33-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chojnicach, a jej bytowscy odpowiednicy już zakończyli śledztwo dotyczące możliwości nakłaniania do popełnienia samobójstwa pracownika powyższego lokalnego przedsiębiorcy. 

W zderzeniu audi i dostawczego iveco zginął 33-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego. Mężczyzna był pasażerem audi.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 32-latka kierująca audi A3, mieszkanka powiatu człuchowskiego, wyjeżdżając z drogi gruntowej w miejscowości Leśno Wybudowanie, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu samochodowi dostawczemu iveco. Doprowadziła do wypadku, w którym śmierć na miejscu poniósł pasażer. Był jej bratem. Kierująca samochodem nie miała prawa jazdy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.

– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że do wypadku doszło na skutek nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu przez kierującą pojazdem osobowym prawidłowo jadącemu pojazdowi dostawczemu z powiatu bytowskiego. Mieszkaniec powiatu bytowskiego był wyłącznie uczestnikiem zdarzenia – informuje Stanisław Kaszubowski, zastępca prokuratora rejonowego w Chojnicach.

Dostawczym iveco kierował przedsiębiorca z gminy Bytów. Niedawno było o nim głośno w związku ze sprawą samobójstwa mieszkańca Gostkowa, pracownika tej firmy. Mężczyzna oddalił się z placu budowy w Półcznie. Po poszukiwaniach znaleziono jego ciało w pobliżu miejscowości Czarna Dąbrowa. Popełnił samobójstwo. W toku śledztwa pojawiły się zeznania wskazujące, że miał być źle traktowany przez szefa. Podobno doszło do sprzeczki. Jeden ze świadków sugerował, że szef miał mu zaproponować… popełnienie samobójstwa.

35-latek 6 listopada 2024 roku oddalił się ze stanowiska pracy i pieszo ruszył w kierunku Bytowa. Z uwagi na to, że nie wrócił do rodzinnego Gostkowa, rozpoczęto poszukiwania. Ciało mężczyzny znaleziono 10 listopada 2024 roku w pobliżu miejscowości Czarna Dąbrowa. Prokuratura wszczęła śledztwo, biorąc pod uwagę również doniesienia dotyczące możliwego nakłaniania do popełnienia samobójstwa. 

Ostatecznie, po wykonaniu wszystkich czynności, ustalono, że do przestępstwa nie doszło.

– Postępowanie zostało umorzone z uwagi na brak znamion przestępstwa – mówi Małgorzata Jackowska-Borek, pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Bytowie.

[ZT]16553[/ZT]