Budowniczy Bogdan Gierszewski. Była SAMOWOLKA, ma być FABRYKA!

Spektakularna samowola budowlana w Udorpiu, zbudowana bez pozwolenia na budowę, jako hala przeznaczona do celów rolnych, ma być jednak zakładem produkcyjnym. Jej właściciel Bogdan Gierszewski złożył do urzędu miejskiego wniosek o przekształcenie. Nie czekał na zakończenie postępowania sądowego, w którym prokurator wniósł o warunkowe umorzenie sprawy. Sytuację bytowskiego biznesmena komplikuje wykrycie potencjalnej drugiej samowoli budowlanej - tym razem w Żukówku. 

Historia hali w Udorpiu jest ciekawa. Powstała w ubiegłym roku z pominięciem wymaganych prawem procedur. Sprawa trafiła do prokuratury, która wystąpiła o warunkowe umorzenie postępowania. Termin rozprawy wyznaczono na 19 czerwca. Jednocześnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zalegalizował samowolę. Warunkiem była zapłata 25 000 zł. Jak wiemy, Bogdan Gierszewski spełnił ten warunek. Późniejsze jego postępowanie było zastanawiające. 

Jesienią 2019 roku, w rozmowie telefonicznej, zapewniał, że zbudowana na ziemi rolnej hala jest przeznaczona na cele rolne. Dla takiego przeznaczenia zalegalizował ją powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. To budynek gospodarczy, przynajmniej w dokumentach, więc opłata legalizacyjna to 25 tys. zł. Przy obiekcie produkcyjnym opłata byłaby dużo wyższa. 

[ZT]2163[/ZT]

Minęło kilka miesięcy, sprawa w postępowaniu sądowym jeszcze nie ruszyła, a Bogdan Gierszewski składa w urzędzie miejskim wniosek o zmianę sposobu użytkowania z budynku gospodarczego na budynek służący obsłudze rolnej i jednocześnie budynek usługowo-produkcyjny, ślusarski. Po złożeniu wniosku - nieoczekiwanie - 10 marca Bogdan Gierszewski go wycofał. Złożył ponownie w kwietniu i czeka teraz na rozpatrzenie. 

Dodać należy, że hala znajduje się po prawej stronie drogi wojewódzkiej w kierunku Lipnicy. Po lewej gmina tworzy plan zagospodarowania przestrzennego określający ten teren jako przemysłowy. Po uchwaleniu planu, sąsiednie działki rolne w łatwy sposób można przekształcić na przemysłowe, w tym działkę Bogdana Gierszewskiego. Szefową wydziału zajmującego się planowaniem przestrzennym jest… żona prokuratora rejonowego, który wystąpił o warunkowe umorzenie tej sprawy. Mało? Ustaliliśmy, że żona prezesa Sądu Rejonowego w Bytowie była zawodowo związana z Bogdanem Gierszewskim! Gdy wystąpiliśmy do sądu o wgląd do akt sprawy, prezes dwukrotnie odmówił. Do tego wątku jeszcze wrócimy.

W sprawie przekształcenia hali rolnej zlokalizowanej na ziemi rolnej w obiekt produkcyjny zwróciliśmy się do burmistrza Ryszarda Sylki. Zapewnia on, że inwestor ma szansę przekształcenia tego obiektu w fabrykę.

- Decyzja o warunkach zabudowy jest możliwa do wydania gdy spełnione są warunki ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - mówi Sylka.

Tych warunków jest pięć, m.in. dostęp do tej samej drogi publicznej, przy której co najmniej jeszcze jedna działka jest zagospodarowana w podobny sposób, czy też wykorzystywana, albo ma takie wskaźniki zabudowy. Najważniejszy będzie spełniony po uchwaleniu przez Radę planu zagospodarowania przestrzennego dla Udorpia.

- Jeżeli te warunki są spełnione, to urząd jest zobligowany do wydania decyzji pozytywnej - podkreśla Sylka. - Prawnicy przyglądają się temu wnioskowi. Dziś nie można jednoznacznie odpowiedzieć czy zostanie on rozpatrzony pozytywnie.

Burmistrz zaznacza, że w studium zagospodarowania przestrzennego cały ten teren oznaczony jest jako produkcyjno-składowy. Przekształcenie obiektu rolnego w przemysłowy nie jest w takiej sytuacji trudne. Bogdan Gierszewski, który jest też szefem rady nadzorczej spółki Wodociągi Miejskie, poszedł na skróty. Zbudował nielegalny obiekt na ziemi rolnej, zapłacił karę jak za nielegalną halę rolną, a teraz próbuje przerobić ją na fabrykę.

- Każdy inny przedsiębiorca dostałby nakaz rozbiórki. Znam przypadek niepełnosprawnego z Bytowa, który zbudował nielegalną przybudówkę. Słono za to zapłacił i dostał nakaz rozbiórki, a ten cały Bogdan Gierszewski jest jakby ponad prawem. Prokuratura wnioskuje o warunkowe umorzenie, inspektor nadzoru budowlanego legalizuje, a urząd mu to przekształci. To wyjątkowo niedobre sprzyjanie przedsiębiorcom, bo bez równego traktowania. Każdy inny musiałby samowolę rozebrać, a ten bez większych konsekwencji zbudowałby fabrykę nawet w środku osiedla mieszkaniowego, byleby to była jego działka. Wszystko mu klepną - komentuje jeden z bytowskich przedsiębiorców. 

Całkowicie niezależnie od tego prowadzone jest postępowanie sądowe w bytowskim sądzie. Termin wyznaczono na 19 czerwca. Odbędzie się wtedy posiedzenie w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania. Sąd zdecyduje czy warunkowo umorzy postępowanie (czyli na określony okres próby, bez kary dla Bogdana Gierszewskiego), czy skieruje sprawę na rozprawę. Dążenie do przekształcenia hali rolnej w produkcyjną, na podstawie wniosku złożonego w ratuszu, jest niezależne od postępowania sądowego. 

[ZT]1724[/ZT]

Może mieć na nie wpływ to co odkrył lokalny przeciwnik Bogdana Gierszewskiego - rolnik Stefan Sobisz. Toczy on z nim bój o ziemie rolne. To on wskazał, że biznesmen ma w dorobku jeszcze jedną samowolę budowlaną. To budynek gospodarczy w Żukówku, przy kurnikach należących do Bogdana Gierszewskiego.

- Na działce 197/8 w Żukówku zbudował trzy kurniki i dwa budynki gospodarcze, a miał pozwolenie na jeden budynek gospodarczy. Proszę to sprawdzić - zasygnalizował Sobisz.

Pojechaliśmy na miejsce i naszym oczom ukazał się taki widok jak na poniższym zdjęciu. Są trzy kurniki i dwa dodatkowe budynki.

Tymczasem w wydziale budownictwa Starostwa Powiatowego w Bytowie uzyskaliśmy informację, że dla tej działki wydano pozwolenie na budowę sześciu kurników (trzy są zbudowane) oraz na budynek gospodarczy o powierzchni zabudowy 1355,05 m2 i wiatę magazynową na słomę o powierzchni zabudowy 1355,05 m2.

- Widzieliście co tam jest? Nie ma żadnej wiaty, a są dwa budynki gospodarcze. To kolejny przykład bezprawnych działań Bogdana Gierszewskiego. On od lat stawia się ponad prawem. Jak chce budować to po prostu buduje, bo później i tak to umorzą i zalegalizują. Trzeba z tym skończyć! - apeluje Stefan Sobisz.

Rolnik zapowiedział złożenie doniesienia ws. drugiej samowoli budowlanej Bogdana Gierszewskiego. Może to wpłynąć na postępowanie sądowe dot. samowoli budowlanej w Udorpiu.

Co na to sam zainteresowany? Wysłaliśmy pytania i czekamy na jego odpowiedź.

[ALERT]1589832481807[/ALERT]