Wtorkowa wizyta Andrzeja Dudy w Bytowie stanęła pod znakiem przede wszystkim odwiedzin w firmie Wireland, ale także gorącego spotkania z mieszkańcami. Oprócz tego prezydent porozmawiał z uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej, którzy kierowali w jego stronę same pozytywne słowa.
W ostatni wtorek prezydent Andrzej Duda zjawił się w Bytowie, odwiedzając firmę Wireland. Celem jego wizyty było docenienie starań, jakie przedsiębiorstwo poczyniło na rozwinięcie swojej działalności, co było możliwe dzięki otrzymanemu dofinansowaniu w kwocie ponad miliona złotych. Duda wygłosił przemówienie i spotkał się z pracownikami.
Po opuszczeniu firmy, przed budynkiem licznie zjawili się mieszkańcy, którzy chcieli zamienić słowo z prezydentem. Duda postanowił zareagować na hasło "marionetka", które padło z tłumu. Dłuższa część dyskusji dotyczyła rzekomego "podpisywania przez prezydenta wszystkiego, co każe prezes". Żarliwa rozmowa była transmitowana na Facebooku.
[ZT]2349[/ZT]
Podczas wizyty prezydenta w Bytowie doszło również do kolejnego spotkania, tym razem jednak nie opierającego się na żarliwych komentarzach i burzliwej dyskusji. O spotkanie z Dudą poprosili uczestnicy pobliskich Warsztatów Terapii Zajęciowej. W stronę prezydenta padły podziękowania, życzenia i same przyjemne słowa. Co więcej, wszyscy chętnie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z Andrzejem Dudą.
[ALERT]1591884845660[/ALERT]
SanEscobar17:55, 11.06.2020
Robienie kampanii wyborczej na wizerunku osób niepełnosprawnych, mając w pamięci protest rodziców osób niepełnosprawnych w 2018 roku i jego mizerny skutek, jest po prostu obrzydliwe. 17:55, 11.06.2020
Zeb07:43, 12.06.2020
Z tego co wiem, dzieci i opiekunowie zaproponowali sami spotkanie i zdjęcie z Prezydentem. Miał odmówić? Wtedy pisałbyś, że A. Duda omija niepełnosprawnych! Żenujący wpis 07:43, 12.06.2020
SanEscobar08:00, 12.06.2020
2 0
Dzieci, a w zasadzie dorosłych osób niepełnosprawnych nie winie. Doskonale znam specyfikę funkcjonowania takich osób i rozumiem, że racjonalny osąd rzeczywistości jest dla nich obcy. Przewaga myślenia konkretno-obrazowego, deficyty umiejętności wnioskowania przeczynowo-skutkowego ograniczają możliwość logicznego łączenia faktów. Postawa opiekunów dziwi mnie bardziej, choć nie chcę ich oceniać. Szanuję ich poglądy, choć przyznaję, że a kontekście strajku rodziców osób niepełnosprawnych, trudno jest mi zrozumieć tę inicjatywę.
Ten artykuł powstał najpewniej w celach popularyzacji osoby urzędującego prezydenta, wsparcia jego kampanii, a w tym kontekście użycie powyższych materiałów uważam, że niestosowne lub - jak Pan określił - żenujące. 08:00, 12.06.2020