Wszystko wskazywało, że mecz rozgrywany w ramach 3. kolejki IV ligi zakończy się remisem. W miniony czwartek (15 sierpnia) Bytovia Bytów podjęła na swoim boisku Suprę Kwidzyn. Od pierwszych minut spotkania walka spotkania była bardzo wyrównana. Sytuacja odwróciła się dopiero w ostatnich minutach meczu. Kto był strzelcem szczęśliwej bramki?
W 86. minucie spotkania piłkę do siatki - po kapitalnym strzale w samo okienko - wpakował Artur Wojach. Strzał ten zagwarantował bytowskim piłkarzom zwycięstwo i dodatkowe 3 punkty na konto. Tym samym Bytovia Bytów awansowała na 6. miejsce tabeli ligowej. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że runda jesienna dopiero ruszyła i jeszcze wszystko może się zmienić. Trzeba jednak być dobrej myśli.
- To był rywal pode mnie, aby rozerwać szyki i znaleźć piłkę przed polem karnym (...) Uczucie ulgi było niesamowite. Wiem, że stać mnie na dużo więcej, a w pierwszych dwóch meczach nie pomogłem zbytnio zespołowi, dlatego dzisiaj zapewnić swoim uderzeniem trzy punkty, to naprawdę świetne uczucie - komentował po meczu Artur Wojach.
W nadchodzącym tygodniu czeka nas mecz wyjazdowy! W niedzielę (25 sierpnia) Czarne Wilki podejmować będą Radunię Stężyca. Początek spotkania w Stężycy o godzinie 11:00! Trzymamy kciuki za kolejne zwycięstwo!
1 1
Czyżby moje porady zadziałały? zawszę mówię i mówić będę, i to do znudzenia mówić będę że w tej lidze jak będą przestrzegane dieta dyscyplina i taktyka to jest klucz do utrzymania się w tej lidze,ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy udaje mądrzejszego od siebie
P.S. ostatnio chamskie i bardzo brzydkie komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać krytykować obgadywać obrażać powtarzam mam to gdzieś, a powiem krytykantom jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno zimą w dziurawych butach chodził nie będzie, pozdrawiam krytykantów