Wielki sukces Łukasza Gliszczyńskiego - piłkarza z Bytowa. Powołano go do kadry Polski Niesłyszących Mężczyzn do lat 21.
- Łukasz Gliszczyński jest stypendystą gminy Bytów. Wśród jego osiągnięć należy wymienić I miejsce w Halowych Mistrzostwach Polski Niesłyszących w Lekkoatletyce - skok w dal - informują władze Bytowa.
Łukasz Gliszczyński został powołany do kadry Polski Niesłyszących w Piłce Nożnej Mężczyzn do lat 21, które odbędą się w dniach 1-7 sierpnia 2020 r. w Boguchwale koło Rzeszowa.
Bytowiak znalazł się na oficjalnej liście powołanych: http://www.pzsn.pl/
Jak się zaczęła Twoja przygoda z futbolem?
Zaczęłam od młodego, ale nie trenuję codziennie, bo moją pasją jest lekkoatletyka. A co do piłki nożnej, grałem tylko w czasie wolnym. Grałem też mecz dla zabawy ze szkoły i mecz liga - uczniowie vs nauczyciele.
Jaka konkretnie dziedzina lekkoatletyki jest ci bliska?
Od małego miałem za dużo konkurencji, a później zdecydowałem się tylko na skok wzwyż i skok w dal. Długo trenowałem, bardzo lubię trenować i startować na zawodach w skoku w dal i jeszcze dodatkowo zawody w sztafecie 4x100 m. i 4x400m.
Pochodzisz z Bytowa?
Tak.
W której szkole się uczyłeś?
Uczyłem się w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej im. Marii Grzegorzewskiej w Sławnie, od zerówki do klasy 4 Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych.
Kto jest Twoim sportowym idolem?
Moim idolem jest Adam Małysz, który uprawiał skoki narciarskie, jak miałem 5-6 lat. Chciałem spróbować, być jak on, ale niestety dla osób niesłyszących nie ma skoków. Dlatego wybrałem do trenowania skok wzwyż i skok w dal, podobne do skoków narciarskich.
Jakie są Twoje najlepsze wyniki?
Moje najlepsze wyniki to Mistrzostwa Europy Głuchych Juniorów w Lekkoatletyce w Bułgarii z roku 2018, gdzie zdobyłem brązowy medal i zrobiłem życiówkę z wynikiem 6.04 m. To były udane zawody. Ogólnie mam 6 medali z ME Głuchych Juniorów w Lekkoatletyce, 3 medale z roku 2016 w Niemczech i 3 medale z roku 2018 w Bułgarii.
A ile masz lat i czym się zajmujesz, oprócz uprawiania sportu?
Mam 21 lat, zajmuję się rysowaniem, jeśli nie mam co robić w czasie wolnym. Ale czasami myślę o rzeźbie i chciałbym zostać rzeźbiarzem. Zajmuję się też domem, bo nie pracuję.
Napisz coś o swojej rodzinie? Jak liczna jest? Masz rodzeństwo?
Mieszkam z mamą i z bratem, który też jest głuchy, a drugi brat słyszący ma osobne mieszkanie. Tata nie żyje od 11 lat.
Czy brak możliwości słyszenia istotnie przeszkadza w sporcie? Czy na równych zasadach dałbyś radę rywalizować z osobami słyszącymi?
Myślę, że nie przeszkadza! Oczywiście że dałbym radę na zawodach z osobami słyszącymi.
Jak wygląda komunikacja z trenerem? Pytam, bo oni zazwyczaj krzyczą.
Z trenerem w szkole nie była trudna komunikacja, a po ukończeniu szkoły mam nowego trener z Kadry Polski Niesłyszących w Lekkoatletyce. Trener nie zna języka migowego, ale nie jest trudno ponieważ komunikacja jest z tłumaczem, który jest kierownikiem sekcji lekkoatletyki. Przed treningiem w obozie zgrupowania Kadry Narodowej Niesłyszących w LA to trener przygotował z kartką plan treningowy.
A jak to jest z codziennym życiem? Chyba niewiele osób rozumie język migowy, np. w sklepie?
W sklepie samoobsługowym nie ma problemu, a w innych sklepach piszę na telefonie i dam przeczytać obsłudze co chcę kupić.
Jakie plany na przyszłość?
Chciałbym dalej uprawiać sport, ale nie mogę dostać sponsora.
No to w tym miejscu pewnie apel do sponsora. Dlaczego powinien Cię wesprzeć?
Gdybym miał sponsora to byłoby mi łatwiej realizować sport i osiągać jeszcze lepsze wyniki.
A jaki plan jeśli chodzi o występy w kadrze?
W sobotę 1 sierpnia wyjeżdżam na obóz do Boguchwały koło Rzeszowa na Zgrupowanie Kadry Narodowej Niesłyszących w piłce nożnej Mężczyzn do lat 21, wracam z obozu dopiero 7 sierpnia. Potem w październiku obóz Kadry Narodowej Niesłyszących w Lekkoatletyce Seniorów, nie wiem jeszcze gdzie będzie, czekam na info od Polskiego Związku Sportu Niesłyszących w Lublinie.
[ALERT]1596009653125[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz