Większość osób zgodzi się z opinią, że dobrzy sąsiedzi to skarb. Tymczasem w życiu bywa różnie i nierzadko pojawiają się międzysąsiedzkie konflikty czy inne trudne sytuacje. Do takich niewątpliwie należy uciążliwe zachowanie osób mieszkających w pobliżu. Niektórym z nich wydaje się, że można bezkarnie robić głośne imprezy i regularnie zakłócać spokój innym. W takich sytuacjach jednak osoby zmęczone tym powinny zdecydowanie się przeciwstawić. Przedstawiamy sposoby walki z uciążliwymi sąsiadami.
Przy sporach z sąsiadami należy oprzeć się na treści Kodeksu cywilnego. Na podstawie jego art. 144 trzeba pamiętać, że właściciel nieruchomości nie powinien działać w sposób, który zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę – wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeśli łamie ten przepis, mieszkańcom sąsiedztwa przysługuje możliwość powołania się na art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego i wystąpienie o zmniejszenie tych oddziaływań.Jak jednak widać, nie każda sytuacja jest oceniana tak samo, każdorazowo bierze się pod uwagę indywidualność danej sprawy. Istotny jest też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Z niego bowiem wynika przeznaczenie terenu. Z tego powodu nie każde zakłócenie nieruchomości będzie wiązało się z możliwymi roszczeniami sąsiadów.
Przeczytaj też: Głośna muzyka u sąsiada
Uciążliwi sąsiedzi nie pozostają bezkarni. Wielokrotne prośby o zachowanie spokoju, wzywanie policji na miejsce nieraz okazują się niewystarczające. W takiej sytuacji można sięgnąć po rozwiązanie, jakim jest pozew cywilny – o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Podstawą takiego pozwu jest wspomniany art. 144 Kodeksu cywilnego.Należy jednak w takich sprawach wziąć pod uwagę kwestię „przeciętnej miary”. To ona w trakcie zakłócania spokoju powinna być przekroczona, by móc mówić o czynie niedozwolonym popełnianym przez sąsiadów. Roszczenie dotyczyć powinno unikania sytuacji uciążliwego generowania hałasu, ale też np. zobowiązanie do zamontowania sprzętu mającego na celu wyciszenie odgłosów wydobywających się z sąsiednich nieruchomości.
Przy problemach z uciążliwymi, głośnymi sąsiadami należy określić, czym jest wspominana już przeciętna miara zakłóceń. Aby określić, czy mamy do czynienia z przekroczeniem tego parametru, musimy odnieść się do przeznaczenia nieruchomości (generalnie będą to w takich sprawach cele mieszkalne) oraz do stosunków miejscowych. Jeżeli działania sąsiada zakłócają nasze życie na tyle, że przekracza to tzw. Przeciętną miarę, mamy prawo do działania we własnej obronie.Oczywiście w tej kwestii kluczowe są dowody. Warto zatem postarać się o ich zdobycie. Dobrym pomysłem jest nagranie hałasu – w taki sposób, by dało się obiektywnie później ocenić jego natężenie. Dodatkowo należy zadbać o świadków takich incydentów. W trakcie puszczania głośnej muzyki czy uciążliwej imprezy można zaprosić inne osoby, które staną się świadkami w ewentualnym procesie sądowym.Jeżeli nasi świadkowie stwierdzą, że im także przeszkadza słyszany hałas, warto powołać się na ich zeznania. Dodatkowo dobrym pomysłem jest zebranie opinii sąsiadów, którzy mieszkają w podobnej odległości od problematycznego lokalu. Ich opinia powinna być zbliżona do naszej. Co więcej, można rozważyć wniesienie wspólnego pozwu.
Więcej informacji na Porady prawne - ePorady24.pl
