To nie była zarobkowa hodowla. To przydomowe zoo, sprawiające satysfakcję dorosłym i dzieciom. Niestety, na teren należący do Grzegorza Pałubickiego z Gostkowa wkroczyły wilki i zaczęły zagryzać bezbronne zwierzęta. To była prawdziwa rzeź! Pałubicki teraz publicznie domaga się zmiany polskiego prawa, aby zacząć w końcu redukować populację wilków poprzez ich zabijanie.
c.d.n. www.ibytow.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz