Lokalne władze ogłosiły, że za kilka lat kolej pasażerska ma wrócić na linię nr 212, od Korzybia przez Bytów aż do Lipusza
Głośno jest o reaktywacji linii kolejowej nr 212 Bytów - Lipusz. W tej radości nie zauważono jednego ważnego zapisu w dokumentach. Otóż rządzący zobowiązali się do reaktywacji całej linii, a więc również z Bytowa do Korzybia w powiecie słupskim! Ma to się stać do 2028 roku.
Oficjalnie już podpisano list intencyjny PKP i Ministerstwa Infrastruktury z władzami województwa pomorskiego. Reaktywacja idzie dalej, niż przewidywano. Od razu poinformowano, że w planach jest reaktywacja całej linii Korzybie - Bytów - Kościerzyna - Gdańsk. To jednak nie koniec. Do reaktywacji wytypowano również linię kolejową nr 229 z Kartuz przez Sierakowice do Lęborka.
- To jeden z najszczęśliwszych dni w mojej działalności samorządowej od 2006 roku - mówi radny Ryszard Sylka, były burmistrz Bytowa.
- Umożliwi to mieszkańcom Bytowa i okolic dotarcie nie tylko do Trójmiasta, ale także (w późniejszym etapie) do Słupska, czy Koszalina - zauważa burmistrz Ireneusz Gospodarek. - Dziękuję wszystkim poprzednim burmistrzom i radnym gminy Bytów. To wy od lat walczyliście o to, aby linia kolejowa 212 nie została zlikwidowana, z nadzieją, że na bytowskie perony wjedzie jeszcze kiedyś pociąg.
Bezpośrednio w PKP dowiadujemy się, że priorytety to przywrócenie ruchu kolejowego wraz z przebudową obiektów infrastruktury transportowej na linii nr 229 na odcinku Kartuzy - Sierakowice - Lębork, a także rozbudowa linii nr 213 Trójmiasto - Hel.
- Ministerstwo Infrastruktury i województwo pomorskie podejmą działania w celu przywrócenia ruchu kolejowego wraz z przebudową obiektów infrastruktury transportowej na linii nr 212 na odcinku Lipusz - Bytów - Korzybie - ogłasza Przemysław Zieliński, rzecznik prasowy PKP.
W tym miejscu jest zastrzeżenie, że linia nr 212 aż do Korzybia będzie reaktywowana, jeśli rząd przyzna na to fundusze. Natomiast po modernizacji linii, województwo pomorskie ma wziąć na siebie uruchomienie przewozów pasażerskich na tych odcinkach.
OPINIE
Nasi Czytelnicy są wniebowzięci, obserwując informacje na temat reaktywacji linii nr 212. W tym chórze optymistów wyróżnia się radny Andrzej Borzyszkowski, były komendant policji w Bytowie.
- To do 2028 roku trasa będzie zrobiona. Czy przez 3 lata będą szukać pieniędzy zakopanych w Zakopanem? - zastanawia się Borzyszkowski.
Przewodniczący Sejmiku Pomorskiego Jan Kleinszmidt zapewnia, że inwestycja będzie zrealizowana.
- Najszybciej może ruszyć modernizacja linii Bytów - Lipusz, a jeśli chodzi o Korzybie, zakres jest znacznie większy. Konieczne będzie wykonanie pełnej dokumentacji technicznej, więc w tym przypadku może się to przeciągnąć, ale zostanie zrealizowany. Rok 2028 to wariant bardzo optymistyczny - komentuje przewodniczący Sejmiku. - Myślę, że ze sfinansowaniem tych inwestycji nie będzie problemu. Jest już porozumienie pomiędzy ministerstwem, koleją i samorządem województwa. Każdy traktuje się tu poważnie.
Przewiduje on, że linia na odcinku Bytów - Korzybie będzie mieć raczej charakter transportowy, a mniej pasażerski, bo mieszkańcy Słupska i okolic raczej wybiorą przejazd dotychczasowym szlakiem przez Lębork. Tam linia jest w pełni zelektryfikowana.
Więcej wątpliwości ma przedstawiciel opozycji w Sejmiku Pomorskim Krzysztof Sławski (PiS), aczkolwiek po cichu liczy, że nie jest to pusta obietnica.
- To jest bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców i dla przedsiębiorców. Rozwój kolei pozwoli ograniczyć transport ciężarowy na naszych drogach. Mam nadzieję, że czas dojazdu będzie skrócony - komentuje Sławski.
Przypomina, że według pierwszych koncepcji dojazd do Gdańska Wrzeszcza miał trwać ponad 2 godziny. Jego zdaniem to zdecydowanie za długo.
- Jeśli dojazd trwać będzie mniej niż dwie godziny, chętnie wsiądę do pociągu. Jeśli będzie to dłuższy czas, obawiam się, że nadal będą dojeżdżać do Gdańska samochodami - komentuje Sławski. - Jeśli chodzi o dojazd do Korzybia, przypomnę, że kilka lat temu starosta słupski i burmistrz Kępic namawiali samorządowców z powiatu bytowskiego, aby przygotować dokumenty do modernizacji tej trasy. Wówczas to właśnie samorządowcy z Platformy Obywatelskiej byli przeciwni. Cieszę się, że teraz zmienili zdanie.
Cieszy go, że w tej sprawie nie ma podziału politycznego. Nie ma go również przy planie budowy nowej drogi ekspresowej z Pomorza Środkowego w kierunku Bydgoszczy.
Z planu reaktywacji linii kolejowej aż do Korzybia zadowolony jest wójt gminy Trzebielino Daniel Chwarzyński. Jego zdaniem zainteresowanie przewozami pasażerskimi może być bardzo duże.
- To jest klucz do rozwoju naszej gminy. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że będzie to polepszenie warunków życia i rozwoju - mówi wójt Daniel Chwarzyński.
Przypomina on, że forsowany kilka lat temu program Kolej Plus został przez samorządowców odrzucony, bo dla gmin był zbyt drogi. Teraz reaktywacja ma być w całości finansowana z budżetu państwa.
Chwarzyński podkreśla, że uruchomienie linii może spowodować większą ilość uczniów w szkołach ponadpodstawowych w Bytowie. Obecnie uczniowie z obszaru gminy Trzebielino często wybierają szkoły w Słupsku.
- To jest też świetne rozwiązanie, jeśli chodzi o podróż do Gdańska. Obecnie muszę spędzić ponad dwie godziny w samochodzie na zatłoczonych drogach w warunkach mało komfortowych. Jeśli będą połączenia pasażerskie, z pewnością wybiorę taką formę podróży. Będę mógł komfortowo dojechać do Gdańska, po drodze jeszcze wykonując obowiązki zawodowe na komputerze - przewiduje Chwarzyński. - Myślę że będzie bardzo mało osób krytykujących takie rozwiązanie.
[ZT]15897[/ZT]
[ALERT]1730204704087[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
0 2
Zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę że najważniejsze są czyny,i zawsze to mówię rządzącym czyny czyny i jeszcze raz czyny,co z tego że są plany projekty jak nie ma czynów,a tak wogule uwierzę w to wszystko gdy zobaczę na własne oczy jakie kolwiek prace modernizacyjne przy torach,wtedy osobiście udzielę im wszystkim tzw.blogoslawienstwa przy tych pracach, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych, a wiem co mówię, bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać, bo każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś, a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha, to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził
2 0
Mam wrażenie, że my Polacy lubimy niszczyć wszystko to co było dobre i sprawdzone a czy kolej będzie czy nie to nic nie jest powiedziane. To może być taki medialny chwyt polityczny. Jak kolej już będzie, to będziemy deliberować
2 0
raczej to niewykonalne - koszty napraw tego odcinka torów będą tak wielkie że się to nie opłaci .... ale dobrze jest coś obiecać .... niech ludzie żyją nadzieją .... i tyle a g.. 💩..o z tego wyjdzie
0 0
Super!!!!!!👍
2 0
Po co ta skromność p. Rysiu?Szczęśliwszych dni miał Pan dużo więcej, choćby podczas darmowej wycieczki do Stanów. Mieszkańcy Bytowa do dzisiaj nie mogą się nadziwić, ile dobroci na nich spłynęł po tej eskapadzie.