Nad malowniczym Jeziorem Kiedrowickim, które od lat stanowi oczko w głowie lokalnej społeczności i dumę mieszkańców, doszło do bulwersującego aktu wandalizmu. Nieznany sprawca przeorał brzeg jeziora... pługiem.
- Ktoś w sposób perfidny przeorał brzeg jeziora pługiem i tak to pozostawił, nie zastanawiając się, że niszczy naturę, a także włożoną pracę mieszkańców o piękno wsi - komentują mieszkańcy.
Jak zauważają przedstawiciele sołectwa, sprawca zignorował nie tylko wartość estetyczną miejsca, ale też przepisy prawa. Zniszczenie brzegu jeziora to nie drobne przewinienie, ale przestępstwo. Przypomnijmy, że zgodnie z art. 475 Prawa Wodnego, uszkadzanie brzegów śródlądowych wód powierzchniowych grozi karą grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do roku. Do sprawy odniósł się także wójt gminy Lipnica.
- Choć jeszcze nie rozmawiałem z Sołtysem, myślę, że jego interwencja będzie wystarczająca. Damy trochę czasu winowajcy do namysłu. Wierzę, że poczuje się on do odpowiedzialności i naprawi szkodę - komentuje Marek Cichosz, wójt gminy Lipnica.
Także mieszkańcy sołectwa, choć zasmuceni i rozczarowani, nie tracą nadziei, że osoba odpowiedzialna za ten czyn wykaże się refleksją.
– Delikatnie, ale stanowczo prosimy sprawcę o naprawienie szkody. Chcemy wierzyć, że to nie był akt złej woli, a może bezmyślność, którą da się jeszcze naprawić – dodają przedstawiciele sołectwa.
Jezioro Kiedrowickie to nie tylko naturalna ozdoba regionu, ale także przestrzeń integrująca społeczność. Organizowane są tu pikniki, akcje sprzątania, letnie ogniska. Dla mieszkańców to więcej niż woda i trzciny – to wspólne dziedzictwo. Jeśli brzeg nie zostanie doprowadzony do poprzedniego stanu w najbliższych dniach, sprawa zostanie zgłoszona na policję.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz