Ponad pół wieku, a dokładnie 55 lat kierownicę w autobusach spółki PKS Bytów trzyma Tadeusz Wejher. To prawdziwy rekordzista, który ma prawdopodobnie jeden z najdłuższych stażów wśród kierowców w Polsce. Zdrowie mu dopisuje, więc nie zamierza zjeżdżać na pobocze. Nadal porusza się na trasach ogólnopolskich, realizując szczególnie przewozy turystyczne.
Zaczynał w przyzakładowej szkole zawodowej przy PKS Bytów. Funkcjonowała ona na starej bazie przy ul. Gdańskiej. Był tam uczniem, następnie z warsztatu przeszedł za kierownicę autobusu.
– Powiedziałem, że jak już wsiądę za kierownicę, to już nie zejdę i dokładnie tak się stało – zaznacza Tadeusz Wejher.
[WIDEO]450[/WIDEO]
Obecnie ma 71 lat i nadal przemierza długie trasy. Uprawnienia emerytalne już ma, ale na prawdziwą emeryturę nie zamierza przechodzić. Nie dla niego jest fotel i kapcie przed telewizorem.
Wejher doskonale pamięta swój pierwszy autobus. Był to San H10, później dostał tzw. "Kama".
– Miał ponad 200 000 przebiegu. Pan Szymlek jeździł nim na zachód. Ja dobiłem do 811 000 km. Przestał jeździć, gdy złamał się na trasie do Trójmiasta. Bez ludzi wracałem do Bytowa – opowiada Wejher. – Później dostałem kolejny używany autobus, następnie Lidera, później Solbusa, Iveco, a teraz – już na emeryturze – bardzo dobrego Mercedesa, którym jeżdżę od 10 lat. Jest bezawaryjny i oby tak dalej.
W momencie odbioru Mercedes miał 412 000 km przebiegu, dziś już 1,2 miliona. Średni przebieg jego autobusów to około 700 000 km, co oznacza, że przejechał już kilka milionów kilometrów.
Przez lata nie uzyskał ani jednego punktu karnego i nie spowodował żadnej kolizji – co należy wyraźnie zaznaczyć, bo to wyjątkowy przypadek.
– Były różne trudne sytuacje na drogach, ale dotychczas nie spowodowałem żadnej kolizji. Oby tak dalej – podkreśla kierowca.
W dawnych latach kierowca często musiał być również mechanikiem.
– Fartuchy szczypały dętki, więc nieraz w drodze sam musiałem koło wymieniać. Dziś, gdy autobus nawali, dzwoni się i przyjeżdża pogotowie. Dziś kierowca może jeździć w garniturze, ale drobne usterki nadal sam naprawiam – mówi Wejher.
W ciągu 55 lat zauważył znaczną poprawę stanu dróg w Polsce.
– Kiedyś wyprawa na południe Polski to była męka. Nie było zajazdów ani stacji paliw. Pasażerowie męczyli się, bo nie było przerwy na kawę. Dziś można spokojnie zrobić 15-minutową przerwę. W takich warunkach mogę jeździć jeszcze wiele lat, jeśli zdrowie pozwoli.
Z drugiej strony, jak zauważa, kiedyś drogi były puste – dziś ruch jest dużo większy, więc trzeba bardziej uważać.
– Obecnie jeżdżę głównie na trasie do Kołobrzegu i Gdańska. Często też z uczniami. Wtedy w autobusie mam prawdziwe przedszkole – dodaje.
Regularnie przechodzi badania lekarskie – teraz co 2,5 roku, kiedyś było co 5 lat.
– Nie ukrywam, że trochę się obawiam dnia, kiedy lekarz powie, że nie mogę już jeździć. Wezmę to wówczas na klatę – przyznaje.
Prywatnie ma żonę i dwie córki. Jedna mieszka w Berlinie, druga w Norwegii. Ma też dwie wnuczki i wnuka.
W rodzinie nie ma innego kierowcy zawodowego, ale liczy, że to się zmieni. Nadzieję pokłada w 16-letnim wnuku.
Prezes PKS Bytów Zdzisław Piskorski o Tadeuszu Wejherze może mówić tylko w superlatywach.
– Taka osoba to skarb dla naszej spółki. Nie ma skali, na której można by umieścić takiego kierowcę jak pan Tadeusz.
Zaznacza, że Wejher jest wzorem dla innych kierowców – jeśli chodzi o podejście do pracy, powierzony sprzęt i kontakt z pasażerami.
– Są kierowcy, którzy nie są w stanie znieść wesołej gromadki w autobusie, a pan Tadeusz wtedy rozkwita. Jest w swoim żywiole – komentuje prezes.
To właśnie prezes Piskorski odbierał nagrodę dla Tadeusza Wejhera i innych wieloletnich pracowników PKS Bytów, przyznaną z okazji 80-lecia istnienia PKS-ów w Polsce. Obecnie funkcjonuje około 70 takich spółek.
[ZT]16309[/ZT]
Olek kapusta 22:12, 01.08.2025
Dużo zdrowia i dużych km za kółkiem dobrze że ma chęci do pracy oby tylko świecił przykładem swej pracy dla młodszych kolegów w pksie, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Radny Sławski ODWOŁANY z funkcji kierownika KRUS
Inne przyslowie mówi - zawsze zagryzaj korniszonem albo małosolniakiem. Jakby co Andrzej ma.
Na ukos
08:40, 2025-08-02
Syn premiera buduje kolej do Kołczygłów
Miliony bedą utopione w bloto czy modrale policzyli ile osób pojedzie tym pociągiem 10 osób moze na tydzien
stanisław
08:33, 2025-08-02
Radny Sławski ODWOŁANY z funkcji kierownika KRUS
No cóż. Stare przysłowie głosi . Nie umiesz pić to nie pij .
Z boku
07:17, 2025-08-02
Tadeusz Wejher - KRÓL SZOS z PKS Bytów
Dużo zdrowia i dużych km za kółkiem dobrze że ma chęci do pracy oby tylko świecił przykładem swej pracy dla młodszych kolegów w pksie, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi, ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
22:12, 2025-08-01