Syn wieloletniej bytowskiej urzędniczki skacze po drabinie prokuratorskiej kariery jak… kozica po górach. Michał Krzemianowski, który niedawno został szefem Prokuratury Rejonowej w Bytowie, obejmując stanowisko po swoim ojcu Ryszardzie, już w lipcu tego roku awansował na funkcję zastępcy prokuratora okręgowego w Słupsku.
Awans zatwierdził ustępujący minister sprawiedliwości Adam Bodnar, na wniosek nowego szefa Prokuratury Okręgowej w Słupsku – Patryka Wegnera, który z kolei awansował z Prokuratury Rejonowej w Lęborku, gdzie przez prawie 10 lat był związany z jednostką. Awans Krzemianowskiego oceniany jest niejednoznacznie pozytywnie, ale o tym później.
– Potwierdzam, że pan Krzemianowski został zastępcą prokuratora okręgowego w Słupsku. Powierzenie obowiązków ma charakter tymczasowy, na pół roku. Jeżeli w tym czasie nie będzie żadnych zastrzeżeń do pracy pana Michała, funkcja ta zostanie mu powierzona w sposób stały i bezwarunkowy – mówi Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Dowiadujemy się, że wniosek o powołanie Michała Krzemianowskiego złożył nowy prokurator okręgowy – Patryk Wegner. Panowie dobrze się znają, współpracowali w sąsiadujących jednostkach – Krzemianowski w Bytowie, Wegner w Lęborku.
W bytowskiej prokuraturze na razie nie widać zmian personalnych. Obecnie pracuje tam trzech prokuratorów: Małgorzata Borek, Jakub Biskup i prokurator Marcin Wiczkowski, który jest tam najkrócej zatrudniony.
Prokurator okręgowy Patryk Wegner potwierdził, że to na jego wniosek awansowano kolegę z sąsiedniej jednostki. Półroczny okres próbny może być dużym wyzwaniem, ponieważ Prokuratura Okręgowa nadal prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania rolnika Stefana Sobisza.
Nieżyjący gospodarz bardzo krytycznie wypowiadał się o matce nowego wiceprokuratora okręgowego. To bytowska urzędniczka, której drogi wielokrotnie przecinały się z działalnością Stefana Sobisza – prowadzącego prywatne śledztwa w sprawie podziałów działek oraz podejrzanego obrotu gruntami rolnymi i budowlanymi w okręgu bytowskim.
Obecnie jedyną osobą ponoszącą jakiekolwiek konsekwencje tych spraw jest przedsiębiorca Bogdan G. W Sądzie Okręgowym w Słupsku nadal toczą się sprawy o przymusowe odebranie mu działek rolnych, które miał rzekomo nielegalnie pozyskać.
Choć nazwisko urzędniczki nie pojawia się oficjalnie, jej osoba budzi duże wątpliwości u syna Stefana Sobisza. Zapowiada on, że będzie podnosił te kwestie w nadchodzących miesiącach, obawiając się braku obiektywizmu po stronie Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
– To jest cyrk, hańba i pośmiewisko! Widzę, że za wszelką cenę dążą do umorzenia sprawy śmierci mojego taty! – komentuje Marcin Sobisz. – To jest chore, żeby niektórzy ludzie podejmowali decyzje i nadzorowali śledztwa tak naprawdę we własnych sprawach! To się nadaje do nagłośnienia we wszystkich możliwych mediach!
Jeśli chodzi o samo śledztwo w sprawie śmierci Stefana Sobisza – niedawno powołano kolejnego biegłego. Jak relacjonuje Marcin Sobisz, emerytowany policjant z południa Polski przyjechał do rodziny i pytał, czy ojciec miał jakichś wrogów?
– Tak, jakby nie wiedział, że mój ojciec miał spore grono wrogów, bo w tropieniu nieprawidłowości na lokalnym podwórku był nieustępliwy.
Stefan Sobisz miał ogromną wiedzę i determinację, co potwierdza się także w naszej redakcji. Większość jego doniesień okazywała się prawdziwa.
Przypomnijmy, że Stefan Sobisz został znaleziony martwy 15 listopada 2021 roku. Jego zwłoki leżały w wodzie, w jeziorze Jeleń, przy brzegu, obok miejsca zamieszkania. Wiadomo, że miał ranę głowy i złamany łokieć. Ustalono, że został przynajmniej czterokrotnie uderzony w głowę. Ślady walki widoczne były w pobliskiej w stodole, a w łazience, w umywalce, w jego domu były ślady krwi.
[ZT]2551[/ZT]
[CGK]827[/CGK]
Obserwator 17:47, 05.08.2025
Życzyłabym sobie bardzo żeby zleceniodawca, czy nawet zleceniodawcy śmierci śp. pana Sobisza zostali złapani i ukarani. Tym czasem wszystko idzie pod dywan. Nawet telewizja zrezygnowała? Czy się mylę.
Natomiast wiadomo że ojciec synowi pomaga jak to ojciec!
Andżej18:47, 05.08.2025
Hop hop hop, po drabince. Nie ma to jak koledzy.
AWANS Krzemianowskiego. Został zastępcą okręgowego
Hop hop hop, po drabince. Nie ma to jak koledzy.
Andżej
18:47, 2025-08-05
AWANS Krzemianowskiego. Został zastępcą okręgowego
Życzyłabym sobie bardzo żeby zleceniodawca, czy nawet zleceniodawcy śmierci śp. pana Sobisza zostali złapani i ukarani. Tym czasem wszystko idzie pod dywan. Nawet telewizja zrezygnowała? Czy się mylę. Natomiast wiadomo że ojciec synowi pomaga jak to ojciec!
Obserwator
17:47, 2025-08-05
Firma wspiera ekologię. Darowizna dla oczyszczalni
No tak jest taka kasa to i przez chwilę Wójt będzie cicho siedział a za chwilę będzie narzekał na Carry.
Tak tak tak
13:30, 2025-08-05
WIELKIE SERCE od wandala z Parchowa. Naprawił szkodę
Naprawił i bardzo dobrze,teraz niech tylko się poprawi i weźmie się za uczciwą pracę i będzie gicior, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
09:14, 2025-08-05