KONFLIKT braci Gierszewskich. Doszło do przestępstwa?

Przywłaszczenie mienia o wartości przynajmniej 100 000 tys. zł - o taki czyn Rafała i Bogdana Gierszewskich - oskarża ich młodszy brat. Wezwał policję, która dokonała przeszukania hal produkcyjnych firmy BRK Windows działającej w Pomysku Wielkim (gm. Bytów). 

W środę 21 lipca policyjne samochody przez około 9 godzin stały pod bramą zakładu. 

- Wiem, że dzień wcześniej Bogdan Gierszewski zakazał pracownikom przychodzić do pracy. Miał powiedzieć, że rzekomo zabrakło materiału do produkcji. Najprawdopodobniej wiedział, że dzień później przyjedzie policja. Byli już o 7.00 rano, ale nie weszli do środka. Bogdan Gierszewski podobno tłumaczył im, że nie ma kluczy do bramy zakładu formalnie należącego do jego brata Rafała. Policjanci wrócili ok. 12.00 i wyjechali stamtąd ok. godz. 20.30. Mieli ze sobą cały ekwipunek, którym posługuje się tzw. dochodzeniówka - opowiada mieszkaniec Pomyska, świadek zdarzenia.

Policja potwierdza, że na terenie firmy BRK Windows prowadzone były czynności. 

- Dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że 35-letniemu mężczyźnie po zakończeniu usługi właściciel nieruchomości nie chce wydać jego narzędzi. Skierowani na miejsce funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej przyjęli zawiadomienie o przywłaszczeniu mienia. Policjanci wykonali niezbędne czynności procesowe, w tym przeszukali obiekt, sporządzili dokumentację fotograficzną oraz przesłuchali osoby - raportuje Damian Chamier Gliszczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.

Dwaj starsi bracia mieli odebrać młodszemu ok. 300 różnych przedmiotów, m.in. elektronarzędzi, przedmiotów ślusarskich i gospodarczych. 

- Policjanci w trakcie wykonywanych przeszukań ujawnili część mienia opisanego przez zgłaszającego. Pokrzywdzony w złożonym zawiadomieniu wskazał, że sprawcami przywłaszczenia mieli być 45- i 47-letni mieszkaniec Bytowa, a utracone przedmioty są wartości co najmniej 100 tysięcy złotych - dodaje rzecznik KPP Bytów.

W trakcie policyjnych działań na teren zakładu wjeżdżały busy należące do firmy prowadzonej przez młodszego brata. Najprawdopodobniej wywoził swój sprzęt. Po tej akcji firma BRK Windows będzie musiała odbudować swoje wyposażenie.

[ZT]3359[/ZT]

Nieoficjalnie wiadomo, że trzej bracia - po wyrzuceniu dwóch starszych z firmy Drutex - mieli wspólne plany biznesowe. Z czasem poróżnili się. Przyczyną konfliktu są podobno sprawy finansowe.

Jak jest naprawdę? Zgłaszający przestępstwo młodszy brat nie chciał o tym rozmawiać. Dwaj starsi - Bogdan i Rafał Gierszewscy - nie odbierali telefonów. 

Jeśli policja potwierdzi, że przywłaszczyli sprzęt należący do młodszego brata, w postępowaniu karnym będzie im grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Byłby to duży problem szczególnie dla Bogdana Gierszewskiego, który jest szefem rady nadzorczej Wodociągów Miejskich. Od stycznia 2022 będzie nadzorować również odbiór odpadów od mieszkańców i firm w gminie Bytów. Wraz z bratem Rafałem są osobami powszechnie znanymi. Ten drugi był radnym gminy Bytów i przez kilka lat - jako przedstawiciel sponsora - brał udział w zarządzaniu klubem piłkarskim Drutex-Bytovia Bytów.

Do tematu wrócimy.

Były radny Rafał Gierszewski otworzył bramę, aby młodszy brat mógł zabrać część prawdopodobnie przywłaszczonego sprzętu