Podczas ostatniego zgromadzenia walnego wspólników w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów "Sierzno" podjęło uchwałę dotyczącą podniesienia opłat za realizacje usług o 10%. Będzie to pierwsza podwyżka od dwóch lat. Co to oznacza dla mieszkańców powiatu bytowskiego? Czy powinniśmy się przygotować na kolejny wzrost rachunków za wywóz śmieci?
Na wstępie przypomnijmy, że w skład zebrania wspólników wchodzą burmistrzowie i wójtowie z gmin Bytów, Borzytuchom, Dziemiany, Kołczygłowy, Lipnica, Lipusz, Miastko, Parchowo, Stężyca, Studzienice i Tuchomie. Przegłosowane podwyżki wejdą w życie 1 stycznia 2023 roku i mają one na celu zbilansowanie budżetu spółki na przyszły rok.
- Opłata na tonie wzrośnie o ok. 52 zł. Proponowana podwyżka nie pokryje jednak nawet wzrostów kosztów wynagrodzeń i zagospodarowania tych frakcji odpadów, które wymagają spalenia, chodzi o pozostałości po sortowaniu - informuje Jerzy Szpakowski – Prezes Zarządu Spółki.
Co to oznacza dla mieszkańców? Wszystko zależy od decyzji samorządów. Urzędnicy muszą policzyć, ile będzie kosztowało nie tylko zagospodarowanie odpadów, ale także transport śmieci. Jeśli wpływy z opłat mieszkańców będą równały się kosztom - wówczas ceny nie zostaną podniesione. Jeśli nie - czeka nas kolejna porcja podwyżek. Teoretycznie miesięczna opłata śmieciowa przy samym 10% wzroście kosztów za zagospodarowanie odpadami powinna wzrosnąć o ok. 5 zł.
Jakie jeszcze tematy były podejmowane podczas zebrania?
Władze spółki dyskutowały na temat planów budowy spalarni śmieci. Każdego roku ZZO Sierzno musi płacić za utylizacje 7 tysięcy ton odpadów. Co ciekawe - te pozostałości po sortowanych odpadach mają wysoką kalorykę i mogłyby być one wykorzystywane m.in. do ogrzania mieszkań lub produkcji prądu. Byłaby to zatem podwójna oszczędność dla wszystkich.
- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska uruchomił program dofinansowywania budowy spalarni odpadów. My na razie o tym rozmawiamy bardzo wstępnie - zastanawiamy się nad ewentualnym umiejscowieniem kotłowni. Koszt takiej spalarni to nawet 30 mln złotych, a same prace projektowo-uzgodnieniowe mogą zająć nawet nawet lata - dodaje Prezes Szpakowski.
W rozmowie z nami prezes ZZO Sierzno podkreślał, że paliwo wyprodukowane ze śmieci jeszcze oczyszczone, a same spalanie wyposażone są ponadto w dodatkowe, specjalne filtry, mające na celu zredukowanie zanieczyszczeń powstałych w procesie spalania. Na razie jednak projekt ten pozostaje w sferze planów na przyszłość. Co myślicie o tego typu inwestycji w naszym regionie?
7 0
Ależ oczywiście że wzrosną.
7 0
Już szykujesz kolejny prezent noworoczny dla mieszkańców zgodnie z wcześniejszą obietnicą i ZAPEWNIENIEM, że nie SZYKUJĄ się ŻADNE podwyżki za wodę i ŚMIECI???? Naprawdę? Dotrzymasz słowa czy jak zwykle NIE? Jeszcze trochę i wybory!!!
6 0
Przecież musimy z czystością powietrza dorównać Takim miastom jak Kraków Warszawa czy Łódź nie można zostawać w tyle
Spalanie śmieci nagle jest ekologiczne ?
2 1
A czy czynsz za wynajem biura dla pełowca w myśl hasła Fur swoich, wzrośnie z 600 zl za miesiąc w nowym budynku???