Nie miał prawa jazdy, a z przebiegu wydarzeń wynika, że prawdopodobnie nie umiał też jeździć. To kierowca Peugeota może być winny kolizji, do której doszło w Płotowie na drodze powiatowej. W sprawę zaangażowana jest kobieta kierująca Toyotą, którą początkowo posądzano o przyczynienie się do zderzenia lusterkami. Kobieta pokazała nagranie z monitoringu, które jej zdaniem jednoznacznie wskazuje na winę wyłącznie kierowcy Peugeota. Policja na razie nie przesądza sprawy – czeka na rozstrzygnięcie w sądzie.
– To było tak, że jechałam w kierunku Niezabyszewa i ten kierowca Peugeota jechał na tyle blisko, że doszło do zderzenia lusterkami. Nie zatrzymał się i uciekł, więc wezwałam policję – opowiada kobieta.
Na potwierdzenie swojej wersji przesłała krótki film, który publikujemy na Facebooku. Po jego weryfikacji policja częściowo potwierdza winę kierowcy Peugeota. Jak się okazuje, mężczyzna nie miał prawa jazdy.
– Do zdarzenia doszło 13 lipca o godzinie 15:00 w Płotowie. Kierująca pojazdem marki Toyota, 29-letnia kobieta, jadąc w kierunku Niezabyszewa, podczas manewru wymijania z pojazdem Peugeot, doszło do zderzenia lusterkami i uszkodzenia lusterek. Ustalamy, kto i na ile zjechał z osi jezdni, ale już wiadomo, że pojazd Peugeot oddalił się z miejsca zdarzenia. W wyniku penetracji terenu ujawniliśmy go na jednym z parkingów – mówi Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Kierowcą Peugeota okazał się 26-letni mężczyzna. Nie posiadał prawa jazdy, co mocno przemawia na jego niekorzyść. Sprawa trafi do sądu. Niezależnie od tego wyjaśniona będzie przyczyna zderzenia się lusterkami.
[ZT]20099[/ZT]
3 0
Winę powinien ponieść też zarządca drogi za utrzymanie w fatalnym stanie drogi oraz poboczy gdzie nie idzie zjechać .
1 0
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę, piłeś proszę błagam nie jedź zamów taxi, wyrusz parę minut wcześniej, spiesz się powoli a zdążysz powtarzam zdążysz do celu bezpiecznie ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził .