Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko Remigiuszowi M. w związku z popełnieniem przestępstwa polegającego na nielegalnym składowania odpadów poprodukcyjnych stanowiących zagrożenie dla ludzi oraz środowiska naturalnego. Mężczyźnie za popełnienie zarzucanego mu przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Słupsku prowadzone było przez KPP w Bytowie. Akta główne sprawy obejmują 12 tomów, w których zgromadzono łącznie prawie 2400 stron różnego rodzaju dokumentacji. Na etapie postępowania prokuratorskiego wobec Remigiusza M został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
- Z uzyskanych w sprawie opinii biegłych sądowych, w tym biegłego z zakresu chemii oraz biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, iż ujawnione odpady poprodukcyjne były odpadami o właściwościach niebezpiecznych dla życia i zdrowia człowieka oraz dla środowiska naturalnego w tym dla wody, powietrza, powierzchni ziemi, a także świata roślinnego i zwierzęcego, a ich składowanie odbywało się nie tylko bez wymaganych prawem zezwoleń, ale i w sposób, który groził pożarem oraz wybuchem - informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku, Paweł Wnuk
Do ujawnienia procederu doszło w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Urząd Gminy w Czarnej Dąbrówce przy udziale Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Kontrola ta została dokonana w związku z informacjami jakie na sesji Rady Gminy w lutym 2020 r. przedstawił zaniepokojony swoimi ustaleniami sołtys Czarnej Dąbrówki.
Z dokonanych wyliczeń wynika, iż w ujawnionych w hali produkcyjnej w Czarnej Dąbrówce pojemnikach oraz beczkach Remigiusz M. przechowywał około 60 000 litrów niebezpiecznych odpadów poprodukcyjnych.
X 16:48, 23.11.2021
A co z zanieczyszczeniem kanalizacji w Borzymtuchomiu sprawa ucichła 16:48, 23.11.2021
Y18:36, 23.11.2021
2 1
W Borzytuchomiu, a nie Borzymtuchomiu. 18:36, 23.11.2021