Czas przeszły niedokonany w angielskim – jak szybko opanować Past Continuous?

W praktycznym użyciu języka angielskiego natywni użytkownicy nie stosują wszystkich czasów. Past Continuous jest jednak jednym z tych, które często są stosowane, zwłaszcza w opowiadaniu o przeszłości. Jak go opanować?

Do czego służy Past Continuous?

Czas przeszły niedokonany służy przede wszystkim do opowiadania o przeszłości, a konkretnie – o czynnościach, które trwały w przeszłości przez dłuższy czas. Jest to coś, co odróżnia go od czasu Past Simple, który mówi o czynnościach dokonanych, czyli takich, które wystąpiły w przeszłości jednorazowo albo były powtarzalne, np. zwyczaje, nawyki.

Z tego właśnie powodu czasu Past Continuous możesz używać go do opisywania czynności z przeszłości, które działy się np. w tle innych rzeczy z opowieści. Jest to też czas używany od mówienia o rzeczach, które po prostu robiłeś, np. w zdaniu: Całe rano spałem (I was sleeping all morning).

Konstrukcja Past Continuous – nie taka trudna!

Jeśli opanowałeś czas Present Continuous, to opanujesz też Past Continuous w 20 minut! Wszystko dlatego, że pod względem konstrukcji jest bardzo podobny – tworzy go forma to be i czasownik z końcówką -ing. Różnica polega na tym, że forma to be jest przygotowana w czasie przeszłym, jako was/were. Ot, i cała tajemnica!

Cała konstrukcja czasu przeszłego wygląda następująco: podmiot + was/were + czasownik z końcówką -ing. Zaprzeczenie przygotowuje się przez dodanie do was/were słowa not, w formie skrótowej jako wasn't i weren't. Z kolei konstrukcja pytania wykonywana jest przez inwersję zdaniową, czyli zmianę kolejności – najpierw mamy was/were, potem podmiot, a następnie czasownik z końcówką -ing.

Jak sprawnie uczyć się języka angielskiego?

Nie zawsze standardowe metody nauki języka angielskiego sprawdzają się odpowiednio dobrze. Wszystko z uwagi na ich niską efektywność, udowodnioną nawet naukowo. Z tego powodu dobrym wyborem wydają się być alternatywne sposoby nauki, na przykład skupiające się na krótszych lekcjach, choćby trwających po kwadrans, za to o dużej intensywności i wymagające pod względem skupienia.

Jeśli nie przepadasz nad siedzeniem nad podręcznikami i nie uważasz, aby taki sposób nauki był dla Ciebie odpowiedni, nie jesteś sam! W ten sposób bardzo łatwo można zniechęcić się nie tylko do poznawania języka, ale również jego używania. Istnieją o wiele korzystniejsze metody, choćby poprzez regularne rozmowy. W ten sposób nadal możesz przyswoić wiedzę o gramatyce czy słownictwie, ale przy okazji jesteś w stanie uruchomić również pamięć słuchową i… mięśniową aparatu mowy! Niweluje to też stres związany z rozmową w obcym języku.

Nauka angielskiego nie musi być skomplikowana ani trwać bardzo długo, zanim dojdziesz do odpowiednio wysokiego poziomu. Czas Past Continuous jest jednym z bardziej przydatnych, a przy okazji łatwiejszych. Warto o tym pamiętać, gdy zabierzesz się za naukę. Ćwicz przede wszystkim w mowie, na standardowych, codziennych sytuacjach, aby osiągnąć najlepsze efekty przy optymalnym wysiłku.