Każdy biznes usługowy to sztuka łączenia zadowolenia klientów z zyskiem przedsiębiorcy. Zachowanie zdrowego balansu w tej sytuacji nie zawsze jest łatwe. Czasami ktoś musi w tym układzie iść na ustępstwo, ale wcale nie musimy po to sięgać, jeżeli tylko jesteśmy pracowici i pomysłowi. Jakie połączenia stosować w pracy fotografa, by zadowolić wszystkie strony?
Przyjemne z pożytecznym
Jesteś fotografem, ale również, po godzinach, lubisz pomajsterkować w elektronice? To połączenie będzie dla Ciebie doskonałe. Razem ze studiem fotograficznym, możesz prowadzić serwis aparatów i całego sprzętu, niezbędnego do robienia fantastycznych zdjęć. Twój zakład nie tylko będzie jednym z nielicznych, który odważył się na taką kombinację, ale również łatwo będzie skojarzyć oryginalność pomysłu z profesjonalnym wykonaniem.
Wywołaj zdjęcie!
Jeszcze w latach 90. ubiegłego stulecia całkowicie normalne było, że u fotografa mogliśmy wywołać zdjęcia z kliszy. Dziś już coraz rzadziej dajemy zdjęcia do druku w studiach fotograficznych, raczej posiłkujemy się drukarnią. Jednak połączenie zawodu fotografa z profesjonalnym wydrukiem (np. wielkoformatowym) może być ciekawym doświadczeniem, a zarazem bardzo użytecznym i przydatnym. W końcu nie będziemy się użerać z drukarniami, które nie są w stanie zapewnić nam albumów ślubnych na czas.
Fotograf i plebiscyt branżowy
Wydawać by się mogło, że fotografowie mają przecież swoje zawodowe konkursy. Dotyczą one jednak jedynie ich artystycznego podejścia do obrazu. Nikt nie zaprzeczy ich kunsztowi, ale w działalności usługowej liczy się również podejście do klienta, umiejętność nawiązywania z nim kontaktu, dotrzymywanie terminów itd. Stąd zapotrzebowanie na plebiscyty branżowe, a jednym z nich są Orły Fotografii (https://www.orlyfotografii.pl/). Zestawienie nagradza przedsiębiorców, którzy wykażą się najlepszymi ocenami swoich usług w Internecie. Tytuł laureata Orłów wcale nie jest tak łatwo zdobyć – sprawdź, czy Tobie się uda!
Sklep lub wypożyczalnia
Lata pracy w zawodzie fotografa sprawiają, że znasz się na sprzęcie, którego używasz. Masz więc pełne kwalifikacje, by doradzić klientom jakie aparaty i obiektywy warto kupić, a z którymi fotograficznej przygody lepiej nie zaczynać. Jeśli zaś dysponujesz sporą ilością sprzętu, który zazwyczaj zbiera kurz na półce, postaraj się go wypożyczyć. Przynajmniej choć trochę zwróci Ci się jego posiadanie.
RIPOSTA nauki jazdy. Przepisów NIE ZŁAMAŁEM!
Proponuję, by funkcjonariusze KPP Bytów jako Liderzy bezpieczeństwa w regionie - skoro o nich mowa w artykule - zwrócili uwagę na to, jak jeżdżą po mieście ich koledzy - ale już "po godzinach pracy" np. bez świateł, czy pasów bezpieczeństwa o parkowaniu na miejscach dla niepełnosprawnych nie wspominając...
Waldek
22:00, 2025-09-16
RIPOSTA nauki jazdy. Przepisów NIE ZŁAMAŁEM!
Weź redaktorze nie rób dymu o rzeczy tak małostkowe jak ty człowieku
Mączna ….
20:47, 2025-09-16
RIPOSTA nauki jazdy. Przepisów NIE ZŁAMAŁEM!
To takie dziwne, że instruktor uczy kursanta poruszania się po parkingu przy markecie.Jaki to teren prywatny jeśli nie jest ogrodzony.Moze tam podjechać każdy.Istruktor to też człowiek. Jakiemu idiocie to przeszkadza?
Marek
20:42, 2025-09-16
RIPOSTA nauki jazdy. Przepisów NIE ZŁAMAŁEM!
Opuszczenie pojazdu przez kierującego jest postojem a nie zatrzymaniem taki człowiek chce uczyć innych jak sam nie zna przepisow
Stanislaw
19:59, 2025-09-16