Zamknij

ZATRUCIE DZIECI W Bytowie. Są wyniki z sanepidu!

Patryk WęzikPatryk Węzik 14:00, 23.07.2024 Aktualizacja: 18:59, 23.07.2024
Skomentuj

Kilka dni temu informowaliśmy, że w Bytowie doszło do serii zatruć dzieci w lokalnych placówkach oświatowych. Sprawą natychmiast zajęła się bytowska stacja sanitarno-epidemiologiczna. Co wykazały badania? Czy mamy do czynienia z epidemią Salmonelli? A może to "wirus brudnych rąk"?

[ZT]14582[/ZT]

O sprawie poinformowali nas rodzice dzieci, którzy zauważyli u swoich pociech objawy zatrucia Salmonellą. Wskazywali oni, że winowajcą może być firma cateringowa, dostarczająca posiłki do szkół. Właścicielka gastronomii twierdziła, że oskarżenia są niesłuszne i sugerowała, że winne mogą być warunki sanitarne na Dniach Bytowa, które miały sprzyjać transmisji norowirusa, czyli tzw. wirusa brudnych rąk. Co na to bytowski sanepid? Za zatrucie dzieci odpowiada Salmonella czy norowirus?

- Zatrucia bakterią Salmonella potwierdzono u 5 dzieci uczęszczających do trzech placówek oświatowych powiatu bytowskiego. Skontaktowano się z rodzicami dzieci, u których potwierdzono zakażenie, przeprowadzono z nimi wywiad epidemiologiczny, a także przekazano zestawy do badań kału w kierunku wykrycia pałeczek Salmonella i Shigella. Skontaktowano się także z dyrekcją placówek oświatowych, do których uczęszczały zakażone dzieci, celem ustalenia osób, które miały kontakt z chorymi - komentuje Anna Krefft, Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytowie.

To jednak nie wszystko! Podjęto interwencję w firmie cateringowej, w której pobrano wymazy z rąk personelu przygotowującego posiłki oraz wymazy ze sprzętu do przygotowania dań. Personelowi przekazano zestawy do badań kału w kierunku wykrycia pałeczek Salmonella i Shigella. Trwa oczekiwanie na wyniki badań pobranych próbek.

Zapytaliśmy także, co o może grozić podmiotowi odpowiedzialnemu za zatrucie. Jaką odpowiedź uzyskaliśmy?

- W sytuacjach stwierdzenia zaniedbań, w tym nieprawidłowości higieniczno-sanitarnych nakładane są kary finansowe.  Na podstawie art. 96 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, w postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a w szczególnym wypadku do 1000 zł.  Można także skierować wniosek o ukaranie do właściwego sądu, który może nałożyć grzywnę do 5 000. zł. Decyzja o całkowitym zamknięciu lokalu jest podejmowane przy poważnych naruszeniach, które mogą skutkować bezpośrednim zagrożeniem życia lub zdrowia ludzi - dodaje Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bytowie

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Mieszkanka Mieszkanka

11 3

O jaką firmę cateringową chodzi?
To ważne bo przecież wiele innych osób mogło korzystać.

14:05, 23.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mamamama

5 3

te kary to jest jakaś kpina... dzieci tak cierpiały po kilka dni...

14:51, 23.07.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Mieszkanka Mieszkanka

2 2

Może Pani napisać skąd był catering w przedszkolach?

15:45, 23.07.2024

ObserwatorObserwator

6 0

A czy ktoś zainteresuje się budkami oraz autami, które w wakacje sprzedają towar przy głównych ulicach i na parkingach marketów? Czy tam był sanepid - są to osoby, którzy kupują towar na giełdzie i sprzedają jak swój. Gdzie jest u nich sanepid, książka haccap? Czy auta mają pozwolenie na sprzedaż towaru w mieście? Może tu powstało zatrucie po truskawkach importowanych - a mówione, że kaszubskie.

16:13, 23.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do I Bytów Do I Bytów

16 0

Skoro nie ma wyników że to w 100% firma cateringowa ...to na jaką cholerę piszęcie takie informacje!!!!!
Kto potem będzie przepraszał za szczucie na firmę?????
Poczekajcie spokojnie i przekażcie informacje....bo ludzka zawiść zaraz komuś zrobi krzywdę.

16:55, 23.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WiesiaWiesia

17 0

A ja czekam na wyniki badan sanepidu zanim zaczne obrzucac kogos blotem. Moje dziecko ma wakacje nie bylo w przedszkolu i tez ma salmonelle. Dzieci w przedszkolu sa 8 godz nastepne 16 godz w domu wiec zarazic sie mozna wszedzie. Pani doktor mowila, ze nawet jak pies dziecku reke polize to moze przenosic ta bakterie. Widze, ze hejt juz sie wylal, oj zastanowcie sie zanim zaczniecie kamieniami rzucac

18:15, 23.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TataTata

2 1

Nie można obwiniać firm cateringowych. Dni Bytowa pełno obcych budek z jedzeniem a sanepid tego nie sprawdza. Towar sprzedawany z auta przy drodze a sanepid tego nie sprawdza. Niech sanepid i inne jednostki zainteresują się takimi osobami a nie firmami, które świadczą usługi cały rok i przechodzą rygorystyczne przepisy aby otworzyć swoją działalność.

07:49, 24.07.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kaszuba Kaszuba

2 1

No więc jakie są wyniki tych badań? W tytule napisano,

11:22, 24.07.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

3 0

Nie napisano ...tylko na podstawie oszczerstw rodzica tak jest

16:30, 24.07.2024

0%