Rozpoczęła się rozbiórka hali produkcyjnej na terenie zakładu w miejscowości Kawle koło Sierakowic. Wciąż nie odnaleziono strażaka, który na początku akcji gaśniczej spadł do wnętrza budynku. W internecie mnożą się teorie o możliwym podpaleniu akumulatorowni. Wicewojewoda Emil Rojek nie chce podawać żadnego scenariusza – jak mówi – żeby nie niepokoić mieszkańców.
– Każdy scenariusz dzisiaj jest możliwy, wiemy w jakiej sytuacji geopolitycznej się znajdujemy. Wszystkie te scenariusze będą analizowane przez policję – mówi wicewojewoda Emil Rojek.
Zasugerował on również, że jedną z możliwych przyczyn mogą być… spory między konkurencyjnymi firmami. Nie wyjaśnił co dokładnie miał na myśli.
Pożar zakładu produkcyjnego w Kawlach wybuchł w środę przed godziną 16.00 w akumulatorowni, na poddaszu jednej z hal. W wyniku pożaru spaleniu uległo około 3000 m² hali.
Podczas akcji gaśniczej pożaru zakładu przetwórstwa drobiowego w Kawlach utracono kontakt z jednym ze strażaków. Mężczyzna wciąż jest poszukiwany. To strażak z OSP Sierakowice.
Dowiedzieliśmy się, że strażak zaginął na samym początku akcji, gdy było jeszcze niewielkie zadymienie. Poruszał się po dachu. Jest podejrzenie, że jeden z włazów był otwarty albo otworzył się automatycznie w momencie wybuchu pożaru, a strażak mógł tego nie zauważyć i wpadł do środka.
W Sierakowicach odwołano wydarzenia kulturalne, takie jak piknik parafialny. Miejscowa społeczność apeluje o modlitwę za poszukiwanego druha.
W hali produkcyjnej pracowało około 200 osób. Wszyscy zdołali opuścić zagrożone miejsce.
Mirosław Kuczkowski, wójt gminy Sierakowice, podkreślił, że zna zaginionego strażaka od dziecka. Określił go jako pomocnego człowieka, angażującego się w różne akcje.
[FOTORELACJA]510[/FOTORELACJA]
Oświadczenie w tej sprawie wydała firma Mielewczyk.
- Niespełna miesiąc po obchodach 10-lecia naszego oddziału w Kawlach, spotkało nas bardzo trudne doświadczenie – w zakładzie wybuchł pożar. Dzięki sprawnie przeprowadzonej ewakuacji wszyscy nasi pracownicy są bezpieczni - napisali. - Z całego serca dziękujemy strażakom i wszystkim służbom ratunkowym za błyskawiczną i profesjonalną reakcję. Jesteśmy też ogromnie wdzięczni za każde dobre słowo i gest wsparcia – to dla nas naprawdę wiele znaczy w tej chwili. Największą tragedią dla nas jest fakt, że wciąż trwa poszukiwanie jednego ze strażaków biorących udział w akcji. W obliczu tej bezradności jedyne, co możemy teraz zrobić, to prosić wszystkich o modlitwę, dobre myśli i wstawiennictwo w jego intencji. Zwracamy się także z prośbą o niereagowanie na prowokacyjne i krzywdzące wpisy, które mogą pojawiać się w internecie, oraz o korzystanie wyłącznie z wiarygodnych źródeł informacji. Szanujmy siebie nawzajem w tym trudnym czasie.
[ZT]19069[/ZT]
Ratowała wnuka. Trafiła na bytowski OIOM!
Dlaczego ma nas interesować, gdzie ta kobieta jest leczona? To nie nasze sprawy, tylko jej i jej rodziny. Nie było miejsca w slupsku to jest w bytowie, nie byłoby miejsca w bytowie to byłaby jeszcze gdzieś indziej a jak już nigdzie nie było by miejsca to leżałaby na sali czy korytarzu soru i efekt końcowy prawdopodobnie byłby taki sam.
.....
16:13, 2025-08-14
Wyjaśniają ŚMIERĆ 12-latka w Mokrzynie. ZABIŁ go prąd?
Codziennie ludzie giną w różnych wypadkach,takie jest życie. Żadna sensacja. Inna sprawa,że kupują jakieś gadżety,baseny a nawet porządnej instalacji elektrycznej w chacie brak . No niestety i prawdopodobnie za to przyszło zapłacić życiem. Najwyżej dostaną zawiasy za narażenie dzieciaka i tyle w temacie.
....
16:07, 2025-08-14
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dla miejscowości Bytów i
ze bedzie duzo cieplej niż dzisiaj .... ojejku...jejku 🤣🙄
oszczegam
14:35, 2025-08-14
Radny Sławski PIŁ, JECHAŁ i później nadal jeździł
Dlaczego mnie to nie dziwi... Pewnie to wina Tuska!
strażak Sam
12:08, 2025-08-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz