Tomasz Magulski, znany w sieci jako „Szalony Handlarz”, wszedł z internetu prosto do oktagonu. Za sobą ma już pierwsze starcie przed kamerami i dużą publicznością – wieczór, w którym przeszedł drogę od dyskwalifikacji do drugiej walki, zakończonej zalaniem krwią i porażką.
[ZT]21778[/ZT]
W rozmowie opowiada o ogromnych emocjach, hejcie po konferencji, dwóch walkach jednego dnia i o tym, dlaczego mimo ciężkiego debiutu nadal chce wracać do klatki.
- Ja to sobie dobrze zapamiętałem, ale byłem wtedy bardzo pod emocjami. Za dużo wszystkiego naraz – wywiady, zdjęcia, zamieszanie przed galą. Kiedy wychodziłem do walki, byłem tak „nagrzany”, że emocje całkowicie mnie rozpaliły. Liczyłem tylko na wygraną w oktagonie - opowiada. - Emocje mnie puściły. Bardziej myślałem o samym zwycięstwie niż o tym, jak technicznie wyprowadzać ciosy. Robiłem pewne rzeczy bez kontroli. Cały czas chciałem iść do przodu, cały czas atakować, byłem skupiony wyłącznie na przeciwniku. Ręce mi nie puściły i nie kontrolowałem normalnych ciosów. Powinienem rozegrać to inaczej. Powinienem wejść w niego kolanami. Przeciwnik był ode mnie niższy o 18 centymetrów, co też było dla mnie trudne. Trenuję dopiero pięć miesięcy i, tak jak mówię teraz, to wszystko było mocno związane z emocjami.
Odnosi się też do konferencji przed walką.
- Wiadomo, że ludzie będą mnie hejtować – za to, co działo się na konferencji, za to, że dwóch próbowało mnie tam „dojeżdżać”. To było dla mnie za dużo. Sam też nie jestem zadowolony z tego, co zrobiłem, ale federacja powiedziała, że nadal mnie chce i że dostanę następne walki. Teraz będę musiał dużo mocniej się przygotować, żeby dać dobrą, poukładaną walkę. Moim zdaniem tym razem wszystko było zbyt chaotyczne pod względem emocji. Nie jestem z tej pierwszej walki do końca zadowolony.
Potem wyszedł do drugiej walki.
- Gościu, który trenował rok w Tajlandii, wyjechał mnie kolanami i nogami, zmasakrował mnie. Ale wyszedłem – nie bałem się drugi raz wejść do oktagonu - relacjonuje. - Jeżeli chodzi o pierwszą walkę, to były naprawdę dobre emocje. Jest ciężko wyjść do oktagonu przed kamerami i dużą publicznością. Stres mnie nie zjadł, ale byłem bardzo mocno nakręcony na tę walkę i nie wszystko poszło po mojej myśli.\
[ONNETWORK_VIDEO_ID]1010[/ONNETWORK_VIDEO_ID]
Była dyskwalifikacja za uderzanie pięścią w potylicę.
- A ten pierwszy, „łysy”, też się nagrzał psychicznie na konferencji, nie? Tam były jakieś odcinki, prowokacje… Zrobił to specjalnie. Wszedł na konferencję i od razu szedł hejt w moją stronę, i tyle - relacjonuje tłumacząc swoje zachowanie w oktagonie. Ludzie będą mnie hejtować, ale wiem też, że nie każdy odważy się wyjść do oktagonu przed kamerami.
W jakiej federacji będziesz walczył?
- Może w Prime, zobaczymy, jak to będzie. Mam nadzieję, bo są też propozycje, żebym bił się w turniejach. Nic tylko trenować - komentuje.
- Czyli nie dość, że Szalony Handlarz, to jeszcze mogę pisać „Terminator. Nie do zniszczenia”?
- Szalony Handlarz, nie do zniszczenia – może być.
::addons{"type":"only-with-us", "color":"white"}
Magul 18:01, 08.12.2025
Ogarnijcie tego oszołoma, to że płaci Wam za artykuły to nie znaczy że musicie tak mu lizać dupe. Od miesiąca na działalności, resztę robił na czarno, dramat. A Wy się pod tym podpisujecie
Mini omar 18:29, 08.12.2025
Wstyd dla Bytowa. Magul nic nie pokażesz do obiektywu opłaconego redaktora? Jest propozycja ! Wracaj do Niemiec !!!!
WYWIAD. Tomasz Magulski - Szalony Handlarz
Wstyd dla Bytowa. Magul nic nie pokażesz do obiektywu opłaconego redaktora? Jest propozycja ! Wracaj do Niemiec !!!!
Mini omar
18:29, 2025-12-08
WYWIAD. Tomasz Magulski - Szalony Handlarz
Ogarnijcie tego oszołoma, to że płaci Wam za artykuły to nie znaczy że musicie tak mu lizać dupe. Od miesiąca na działalności, resztę robił na czarno, dramat. A Wy się pod tym podpisujecie
Magul
18:01, 2025-12-08
Kamila Gierszewska prowadzi Drutex
Zapamiętajmy go jakim był za życia. Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Radość i smutek mamy wpisane w CV.
kret
17:24, 2025-12-08
Kamila Gierszewska prowadzi Drutex
Pan redaktor Wesierski to dla kasy zrobi wszystko jak zdąża nam się często czytać :-D:-D:-D
Gość
13:05, 2025-12-08