Radny Gminy Lipnica, Roman Reszka, zainteresował się sprawą drogi powiatowej na odcinku Upiłka - Borowy Młyn. Na zakręcie nowo wyremontowanej nawierzchni pomiędzy dwoma studzienkami odpływowymi tworzy się kałuża. Radny uważa, że jest to spowodowane najprawdopodobniej osiadaniem w tym miejscu gruntu, gdyż widoczne jest również zagłębienie w tym miejscu chodnika. Interpelacja w tej sprawie trafiła do Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie.
W interpelacji radny zasugerował również, że dla bezpieczeństwa można byłoby zamontować barierki na podjeździe w Upiłce po prawej stronie w kierunku Borowego Młyna. Choć oficjalnej odpowiedzi Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie jeszcze nie ma, udało nam się porozmawiać o tym z Marianem Miazgą, dyrektorem ZDP w Bytowie.
- Droga jest na gwarancji. Obserwujemy ją i jeżeli coś się będzie działo, będą przeprowadzone stosowane naprawy. Na dzisiaj nie ma takiej potrzeby. Jeśli grunt na miejscu tego zastoiska wody będzie faktycznie osiadał, droga ma pięć lat gwarancji i wykonawca będzie zobowiązany do naprawy tego fragmentu - tłumaczy dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie.
Marian Miazga odniósł się również do sprawy barierek ochronnych.
- Nie ma potrzeby, aby stawiać w tym miejscu barierki tego typu. Jest to teren miejscowości z ograniczeniem do 50km/h. Jest tam także metrowe pobocze i wysoki krawężnik na 15 centymetrów. Drugą sprawą jest to, że zaraz obok jest teren prywatny, a na nim oczywiście nie możemy stawiać konstrukcji tego typu - kontynuuje dyrektor ZDP w Bytowie.
WIEŚCI Z POWIATU - DARMOWA GAZETA - ZNAJDZIESZ JĄ W POBLISKIM SKLEPIE!
Gg22:11, 12.01.2021
1 0
Czy ktoś widział nową drogę na odcinku Upiłka - Borowy Młyn?? Czy poprostu chodzi o nową drogę, która kończy się wraz z końcem Upiłki?? 🤣🤣🤣🤣🤣🤣 22:11, 12.01.2021