W środę do bytowskich seniorów zadzwoniła kobieta podszywająca się pod ich córkę, prosząc o przekazanie pieniędzy na adwokata w związku z wypadkiem drogowym. Pieniądze od 74-latki odebrał wskazany „adwokat”. Dzięki szybkiej interwencji policjantów odzyskano 22 600 złotych, a 60-latek trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi przypominają, że należy zawsze pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania.
Policjanci z bytowskiej komendy wczoraj około godziny 15:00 otrzymali zgłoszenie, że do małżeństwa seniorów w Bytowie zadzwoniła kobieta, która podszywając się pod ich córkę, prosiła o pieniądze. Kobieta twierdziła, że uczestniczyła w wypadku drogowym i potrzebuje wsparcia finansowego dla prokuratora. 74-latka nie rozłączając się z rozmówczynią, przekazała oszczędności mężczyźnie, który miał być „adwokatem”. Dzięki intensywnej pracy policjantów i współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Wałczu na drodze krajowej numer 22 zatrzymany został taksówkarz.
- W trakcie przeszukania policjanci w samochodzie znaleźli przekazaną paczkę z pieniędzmi w kwocie 22 600 złotych. 60-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty. Za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat - relacjonuje sierż. sztab. Damian Chamier Gliszczyński, Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Bytowscy policjanci po raz kolejny ostrzegają przed oszustami, którzy bez skrupułów manipulują osoby starsze i odbierają oszczędności ich życia. Pamiętajmy o zasadzie „ograniczonego zaufania”, ponieważ bez niej możemy stać się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Przypominamy, aby nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy! Nie ma znaczenia, za kogo się podają.
Gdy dzwoni rzekomy zapłakany członek rodziny, jego głos i przedstawiana sytuacja brzmią bardzo wiarygodnie. W takiej sytuacji trzeba natychmiast rozłączyć rozmowę i najlepiej z innego telefonu zadzwonić na numer alarmowy 112 lub wybrać numer prawdziwej bliskiej osoby z rodziny.
wooooo23:55, 14.01.2022
"dzięki intensywnej pracy" - z całym szacunkiem, dla tych, którzy byli na linii, a cała reszta dowodzących - strach, dreszcze i pot; a teraz jak? sukces - 100 ojców?
podporucznik 23:27, 15.01.2022
a co tam u zastępcy najlepszego słychać ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
NIKT nie chce restauracji i hotelu w zamku
Aż oczy bolą patrzeć, jak nasz Prezes haruje dla miasta. Wszędzie go pełno, wszystkiego dopilnuje, a jeszcze znajdą się tacy, co wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki.
Ochódzki
11:55, 2025-10-21
UZGADNIAJĄ LINIĘ 400 kV do elektrowni atomowej
Proszę uważać na działalność PSSE. Mam z nimi umowę notarialną gdzie zapisane było odszkodowanie za dodatkowe zniszczenia - zniszczyli mi 2-krotnie większą działkę leśną niż była zapisana w umowie na budowę słupa. Linia Kierzkowo-Żydowo. Niestety mimo wezwań nie zamierzali się z niej wywiązać i się nie wywiązali. Oni mają swoich prawników, którzy mają czas na postępowania sądowe. Poza tym linie energetyczne niszczą krajobraz Kaszub...
Andrzej
11:01, 2025-10-21
Martwy wilk znaleziony w lesie przy ambonie
W przypadku faktycznych informacji o ewentualnym postrzeleniu wilka, lokalne koło łowieckie może wystąpić z wnioskiem oskarżenia do prokuratury o zniesławienie, oraz publiczne głoszenie przez Panią szkalujących informacji. Jeśli chodzi zaś o Pana Rzecznika, to stwierdzenie jakoby czynności w sprawach są procedowane -natychmiast- są dalece przesadzone.
Fakty
10:41, 2025-10-21
Martwy wilk znaleziony w lesie przy ambonie
No cóż szkoda że tylko jeden
Wilk
10:32, 2025-10-21