Sadzenie lasu w Nadleśnictwie Lipusz. Akcję wsparli m.in. bytowscy policjanci!

Tak, sadzenie lasu to ważna sprawa! Ale na Boga! Po co uprawianie takiej TANIEJ propagandy przez Policję? Weźcie się do konkretnej roboty! Sadzenie lasu zostawcie innym! A jak na serio nie macie co robić to chwyćcie za książki, podszkolcie się dziejach kraju, ortografii i matmie aby potem jakichś poprawek nie musiało być! Ludzie! Do roboty - policyjnej!

A tego, który wszędzie się wpycha do zdjęć nie ma na tej fotce? Nie może być. Co to się stanęło?

Ciągle te same osoby. Czy pani Ania i Wojciech nie mają innych zadań. Widać, że pomylili zawody bo jak ktoś ma pracę to nie ma czasu lansować się w mediach. Jedni nie mają czasu zjeść śniadania a oni tylko lans. W żadnym zakładzie pod normalnym pracodawcą jest to nie możliwe. Takich cyrkow nie ma w innych jednostkach. Jakoś nie widać tych osób na ulicy. Ale jak jest ślepy Woźnica tak konie ciągną.

Więcej dobrego by zrobili jakby ci z gwiazdkami na pagonach przeszli się przez te 2 godziny po mieście i zwrócili uwagę pijaczkiom przysklepowym lub źle parkującym kierowcom i wytłumaczyli, że tak nie wolno. Przynajmniej społeczeństwo widziałoby policję. A nie lansują się w lesie, na boisku ogólniaka, przy pomnikach na odludziu lub przy suto zastawianych stołach w innych miejscach.

Idźcie gwiazdorzy w wolnym czasie na takie akcje, a nie w trakcie służby za którą wam płacą niemałe pensje.

Błaszkowski w ukrywaniu się w mundurze jest najlepszy. Swego czasu w Studzinicach niby go nie było, a był.

norma dzienna to prawie tysiąc sadzonek a oni kilkanaście bez wsparcia antyterorystów ?

To nie pierwszy Lans w godzinach służby! Nudzą się to na ulicę niech idą! Powiadamiam KGP! Okazuje się, że tzw (wspieranie) różnych akcji jest zbyt wykorzystywane i nadinterpretowane. Oni są instytucją powołaną do całkiem innych czynności ale nie sadzenia lasu. Niech sobie po służbie sądzi to codziennie. Niech się tłumaczą gdzieś indziej i oddadzą kasę podatnikom za zdjęcia.

Niedługo zrobią sobie zdjęcie że wodę w toalecie spuścili i w ten sposób dbają o środowisko. A dupy i tak osrane zostaną

Podobno naczelnik został myśliwym. Czyżby w ten sam sposób co jego przełożony? Może zweryfikujemy proces mianowania jako audyt obywatelski celem przestrzegania przepisów przez tych którzy powinni ich strzec