Cyfrowy nomadyzm stał się popularnym sposobem na życie. Nie jest to jednak rozwiązanie idealne, które pasuje wszystkim osobom poszukującym niezależności, a także chcącym odkrywać nowe miejsca. Dlatego wśród cyfrowych nomadów pojawił się nowy trend zwany slowmadismem. Na czym polega i czy to dobre rozwiązanie?
Slowmadism to nowy trend wśród cyfrowych nomadów, który zakłada przeprowadzkę do innego miejsca na ziemi, by tam pracować i odpocząć od zgiełku wielkich miast. W przeciwieństwie do cyfrowego nomadyzmu, slowmadism nie oznacza jednak regularnych zmian miejsca zamieszkania. Zamiast tego osiadamy w jednym miejscu na kilka tygodni, by tam zbudować nową rutynę, jednocześnie odpoczywając od tego, co czeka nas we właściwym domu.
Dlatego slowmadism przypomina bardziej przedłużony urlop, w trakcie którego nie rezygnujemy z realizacji obowiązków zawodowych. Wykonujemy je po prostu w innym miejscu, w którym jednocześnie mamy dużo lepsze warunki do wypoczynku i regeneracji.
Slowmadism najczęściej zakłada wyprowadzkę w miejsce egzotyczne. Może to być południowo-wschodnia Azja, Karaiby, czy wyspy na Oceanie Atlantyckim, takie jak Wyspy Kanaryjskie. Inni preferują bliższe kierunki i decydują się na wypoczynek na włoskiej, hiszpańskiej czy portugalskiej prowincji.
Czytaj także: Slowmadism – nowy trend wśród cyfrowych nomadów
Cyfrowy nomadyzm to pomysł bardzo skrajny, który wiąże się z niemal całkowitym porzuceniem dotychczasowego miejsca zamieszkania, a także wypracowanych przez lata znajomości. Często wiąże się z samotnym życiem, w którym kontakty nie utrzymują się przez długo ze względu na regularne zmiany miejsca zamieszkania.
Do tego będąc cyfrowym nomadą nie mamy często wystarczająco czasu na odpoczynek i dobre poznanie każdego miejsca. Slowmadism jest pod tym względem dużo lepszy, gdyż z reguły pozostajemy w jednym mieście na 2 lub więcej tygodni. W tym czasie jesteśmy je w stanie dobrze zwiedzić, poznać tzw. lokalsów, czy spędzić więcej czasu z nowymi znajomymi.
Jednocześnie slowmadism nie zakłada porzucenia życia w tym właściwym domu, np. w Polsce. Po pewnym czasie wracamy do „ siebie” i jesteśmy w stanie utrzymywać relacje z najbliższymi znajomymi i członkami rodziny.
Slowmadism może być ciekawym pomysłem na małe wakacje, w trakcie których wciąż będziemy zarabiać, ale jednocześnie naładujemy zarówno fizyczne, jak i psychiczne baterie. Zmiana otoczenia, np. w trakcie zimy na cieplejsze kraje potrafi zdziałać cuda i tchnąć w nas nowego ducha.
Jednocześnie decydując się na slowmadism jesteśmy w stanie dalej rozwijać swoją karierę zawodową, czy utrzymywać relacje z dotychczasowymi klientami. Takie wyjazdy są też mniej kosztowne, bo pracując w ich trakcie nie tylko zwracamy sobie sporą część poniesionych kosztów. Wiele miejsc noclegowych jest w stanie zaoferować naprawdę korzystne ceny, jeśli zdecydujemy się na wynajęcie ich na dłuższy czas, zamiast standardowych kilku dni.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz