W dobie rosnących kosztów energii tzw. "tanie ogrzewanie" staje się utopią. Trzeba jednak pamiętać, że na ogólny koszt utrzymania właściwej temperatury wewnątrz budynku wpływ ma co najmniej kilka czynników. Owszem, jednym z nich jest koszt zakupu energii, ale w gruncie rzeczy może on w pewnym stopniu zostać skompensowany wieloma oszczędnościami.
Czym ogrzewać dom z poddaszem użytkowym? Chcąc sobie odpowiedzieć na to pytanie, trzeba uzmysłowić sobie, co to za dom. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, budynek energooszczędny "potrzebuje" w ciągu roku na ogrzanie około 50 kWh/m2. Dla porównania budynek ze słabą izolacją termiczną (tzw. stare budownictwo) wymaga dostarczenia dwukrotnie większej energii. To jednak na wszystko. Na ogólne, grzewcze zapotrzebowanie energetyczne wpływ mają również:
Uśredniając, wartość energii niezbędnej do ogrzania domu energooszczędnego o powierzchni 150 metrów kwadratowych to 7500 kWh rocznie. Na podstawie tych danych można przyjąć, ile będzie kosztować ogrzanie domu wybraną metodą.
Trudno jednoznacznie uściślić, czym tak naprawdę jest ogrzewanie węglowe. Dla jednych węglem jest np. popularny groszek, a dla innych tzw. ekogroszek. W tym drugim przypadku mowa o paliwie o dość dobrej wartości kalorycznej. Skutkiem tego opalanie ekogroszkiem jest dość tanie, a cena 1 kWh to około 0,16 złotych. Niska cena to niejedyna korzyść wynikająca z opalania domu ekogroszkiem. Zaletą tej metody jest też prostota układu grzewczego i jego relatywnie niski koszt. Niestety, ekogroszek ma też swoje wady. Jedną z nich jest dość ograniczona sprawność kotła, która mimo zastosowania nowoczesnych rozwiązań, wciąż nie przekracza 75 procent.
Ogrzewanie gazem ziemnym nie jest tak kosztowne jak kiedyś. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że gaz podrożał mniej więcej tak samo, jak dość deficytowy węgiel. Niewątpliwą zaletą systemu ogrzewania ziemnego jest jego wysoka sprawność. Układy te mogą osiągać nawet 95 - 99 procent sprawności, co czyni je bezkonkurencyjnymi na tym polu. Niestety, ogrzewanie gazowe nie jest tak tanie jak ogrzewanie węglowe. Zgodnie z przyjętymi analizami, koszt uzyskania jednej kWh przekracza nieco wartość 0,2 złotych. Już od razu widać, że efektywne ogrzanie domu energooszczędnego gazem to wydatek rzędu około 1,5 tysiąca złotych.
Czysto, bezawaryjnie i niekoniecznie tanio - tak pokrótce można by scharakteryzować system ogrzewania elektrycznego. Niewątpliwą zaletą ogrzewania prądem jest elastyczność pracy całego układu. Grzejniki elektryczne można zaprogramować w ten sposób, aby pracowały one tylko wówczas, gdy jest to naprawdę konieczne. Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie ich z czujnikami ruchu, dzięki którym uaktywniają się one jedynie wówczas, gdy w danym pomieszczeniu ktoś przebywa. Wadą ogrzewania elektrycznego (oprócz kosztów) jest skomplikowana budowa całej instalacji grzewczej, która musi być dostosowana do większych obciążeń. W przypadku ogrzewania elektrycznego koszt 1 kWh to około 0,60 złotych.
Co ciekawe, pellet jest jednym z dość niedocenianych paliw stałych. W rzeczywistości jest to materiał o wysokiej sprawności energetycznej (nieco niższej od ekogroszku), który jest pozyskiwany wyłącznie z naturalnych źródeł. Na korzyść pelletu przemawia również to, że jego spalanie emituje niewielką ilość spalin, a on sam emituje dużo ciepła i... przyjemny zapach. Zużycie paliwa można ograniczyć poprzez zastosowanie automatycznego podajnika (tak jak w przypadku groszku), dzięki któremu można poprawić efektywność instalacji grzewczej o około 20 procent. Koszt ogrzania domu pelletem oscyluje w granicach 0.25 złotych za 1 kWh.
Ogrzewanie za pomocą pomp ciepła jest w ostatnich latach bardzo popularne. Wielu inwestorów decyduje się na taką formę ogrzewania, zwłaszcza jeśli zdecydowali się na projekt domu energooszczędnego, gdyż jest ona ekologiczna, wydajna i bardzo tania w toku eksploatacji. Niestety budowa pompy ciepła ma jedną, istotną wadę. Jest nią bardzo duży koszt budowy całej instalacji, który może wynieść od 25 do nawet 50 tysięcy złotych. Na szczęście wszystkie te wydatki dość szybko się bilansują, gdyż w tym przypadku cena jednej kilowatogodziny to około 0.15 złotych. Nietrudno zatem wyliczyć, że łączny koszt użytkowania pompy ciepła to około 1100 - 1200 złotych rocznie.
Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe kwoty, najtańszym źródłem energii dla domu jednorodzinnego z poddaszem jest pompa ciepła lub ewentualnie kocioł na ekogroszek. Trzeba jednak pamiętać, że paliwo to jest mało perspektywiczne, a jego rola w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będzie spadać. Jedyne, realne perspektywy daje ogrzewanie pompą ciepła, gdyż w przeciwieństwie do paliw stałych, ciekłych i gazowych, jest to źródło całkowicie bezpieczne dla środowiska. Reasumując, inwestycja w energię elektryczną i pompy ciepła to jedyne rozsądne rozwiązanie dla dzisiejszego budownictwa. Problem w tym, że ta pierwsza generuje koszty, które dla przeciętnego gospodarstwa domowego mogą być nie do udźwignięcia.
DUBLET. Chwarzyński nie żartuje, aż dwa żłobki buduje
Tylko kto to później utrzyma, ale gmina Trzebielino to jedna najbogatszych gmin w byłym województwie słupskim, tam działają bardzo prężne firmy, które działają na rynkach międzynarodowych a mieszkańcy tego popegierowskiego przybytku to bardzo zamożni ludzie, czyli kraina płynąca mlekiem i miodem.
Proboszcz
23:33, 2025-09-17
DUBLET. Chwarzyński nie żartuje, aż dwa żłobki buduje
Brawo To się nazywa rozmach
Wojtek
21:39, 2025-09-17
Prestiżowa funkcja dla dyrektora Wiczkowskiego
Żenada. Brakuje słów co się dzieje. Pisiory dali przykład jak promować kombinatorów i obecna władza kontynuuje. Ciekawe z jakich doświadczeń skorzystają ? My lokalnie wiemy na co stać tego gościa. Chyba osiągnęliśmy dno i czas znikać daleko stąd 👎
Anonimo
19:43, 2025-09-17
Jechał bez tablic i OC, ale za to z... ZAKAZEM!
Zawsze ale to zawsze mówię i mówić będę i to do znudzenia mówić będę, piłeś proszę, błagam nie jedź zamów taxi, wyrusz parę minut wcześniej, spiesz się powoli a zdążysz powtarzam zdążysz do celu bezpiecznie ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
15:31, 2025-09-17