Radny Wojciech Duda chwali dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych Aleksandra Pradellę za szybką realizację bezpiecznego chodnika
Radny powiatowy z PiS Wojciech Duda, znany z merytorycznych, często krytycznych uwag wobec władz powiatu, tym razem pojawił się w zupełnie innej roli. Po zakończeniu prac przy poszerzeniu chodnika w Starkowie, miejscowości, w której mieszka, skierował słowa uznania do osób odpowiedzialnych za realizację inwestycji.
Chodnik w pobliżu sali wiejskiej miał dotąd zaledwie około 1,10 m szerokości, co od lat budziło obawy dotyczące bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza dzieci. Po wykonanej korekcie odcinek zyskał pełną, normatywną szerokość.
– To była bardzo potrzebna inwestycja. Chodnik w tym miejscu był zwężony i realnie zagrażał pieszym. Dziś możemy czuć się bezpiecznie - my, nasze dzieci, mieszkańcy i wszyscy przyjezdni. Bardzo dziękuję za realizację tego zadania - mówi radny Duda. – Szczególne podziękowania kieruję do dyrektora Aleksandra Pradelli oraz starosty Leszka Waszkiewicza. Panowie dotrzymali słowa i wykonali to, o co wnioskowałem jeszcze w poprzednim roku budżetowym. Jeśli jest za co pochwalić - chwalę. Jeśli trzeba krytykować - robię to merytorycznie. W tym przypadku pochwała jest w pełni zasłużona.
Radny wskazuje również, że w przyszłym roku liczy na realizację zapowiedzianego montażu wyświetlacza prędkości przy drodze powiatowej. Wójt Daniel Chwarzyński zobowiązał się do wykonania przyłącza elektrycznego, co ma kluczowe znaczenie dla niezawodności urządzenia. Za to też chwali go radny Duda.
MAŁA RZECZ, A CIESZY
W Zarządzie Dróg Powiatowych zakończenie inwestycji również odbierane jest pozytywnie. Poszerzenie chodnika uznano za potrzebną korektę infrastruktury, która wprost przekłada się na bezpieczeństwo mieszkańców w kluczowym miejscu.
– Cieszy nas, że mieszkańcy są zadowoleni. To była niewielka inwestycja, ale potrzebna. Ten fragment chodnika był węższy niż pozostałe i dostosowaliśmy go do jednolitej szerokości - wyjaśnia Aleksander Pradella, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Bytowie. – Mała rzecz, a potrafi cieszyć. Inwestycja kosztowała 13 170 zł i znacząco poprawia bezpieczeństwo. Staramy się reagować na słuszne sygnały mieszkańców i radnych. Jesteśmy po to, aby rozwiązywać problemy i poprawiać bezpieczeństwo.
[ZT]12866[/ZT]
Olek kapusta 08:57, 04.12.2025
Łał łał ał normalnie się wzruszyłem a zarazem i podniecilem, poprawić czyjąś pracę to duży sukces ale i docenić pracę poprawioną to już sukces nad sukcesami,oby tylko ludzie byli zadowoleni i docenili tą pracę!!!Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie , dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
PKS Bytów POD OSTRZAŁEM pasażerki. NIEPRAWDA prezesa
Autobus, który jeździ na trasie Kościerzyna-Bytów też tragedia. Kierowca ma ze 100 lat i jest opóźnienie na tej linii czasem po 30 minut, nie zatrzymuje się na niektórych przystankach itd. Ogarnijcie się tam
dany
09:22, 2025-12-04
Aleksandrze, jesteś WIELKI! Radny Duda chwali Pradellę
Łał łał ał normalnie się wzruszyłem a zarazem i podniecilem, poprawić czyjąś pracę to duży sukces ale i docenić pracę poprawioną to już sukces nad sukcesami,oby tylko ludzie byli zadowoleni i docenili tą pracę!!!Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi ja to wam mówię, wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie , dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno, kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził.
Olek kapusta
08:57, 2025-12-04
Nowy prezes ZZO w Sierznie. Stery przejmuje Korona
Czyli dobra znajoma kogo???
Endrju
00:47, 2025-12-04
PKS Bytów POD OSTRZAŁEM pasażerki. NIEPRAWDA prezesa
To nie jest wina bałaganu i tego co się dzieje w PKS Bytów pana prezesa i samego PKS. To jest wina że został zatrudniony na stanowisku kierownika działu przewozów człowiek politycznie powiązany ze starostą bytowskim. Człowiek bez doświadczenia (nawet jednego roku nie przepracował i nawet nie był na żadnym szkoleniu )bez uprawnień,bez kwalifikacji zawodowych w prowadzeniu działalności związanej z przewozem osób i mienia, transportem publicznym. Kierowcy odchodzą i porzucają pracę za traktowanie ich jak śmieci i z pogardą. Prezes próbuje ratować sytuację,bo w innym przypadku będzie musiał odejść a PKS za max dwa lata upadnie,nie bez powodu nowy pseudo kierownik nazywany jest "LIKWIDATOR" Całą sytuacją nie powinien tłumaczyć się pan prezes,tylko starosta i zarząd który nie ma pojęcia co się dzieje za ścianami PKS-u . Ale czego wszyscy oczekujcie, kiedy pracę nie dostaje się w ramach konkursu z doświadczeniem kilku letnim,tylko po znajomości za ??..... Oczywiście że można opluwać kierowców, bardzo to modne w dzisiejszych czasach bo kierowca jest pierwszą osobą w kontakcie z pasażerem,ale proszę pomyśleć... Kierowcy jeżdżą starymi gratami i muszą udawać że wszystko jest ok, muszą tłumaczyć ludziom dlaczego to tak a dlaczego nie inaczej A taki człowiek który nie ma pojęcia co się dzieje na trasie i w trakcie odbywania kursu jak wygląda praca kierowcy,zostaje kierownikiem od ...picia kawy i przeglądania monitoringu i karaniem "MINUSAMI" kierowców jak w gimnazjum i ma być dobrze w tej firmie?? Drodzy pasażerowie... powoli zacznijcie się przyzwyczajać do takich sytuacji bo za max dwa lata PKS-U już nie będzie,bo nie będzie kierowców,tylko pan LIKWIDATOR. SMUTNE ALE PRAWDZIWE.
Nikt taki
21:31, 2025-12-03